Jeśli chodzi o chwalenie się dziećmi, matki - celebrytki kompletnie niczym nie różnią się od przeciętnych mam wrzucających na swoje profile społecznościowe dowody geniuszu swoich mniejszych i większych pociech. Wśród talentów, którymi szczególnie chętnie chwalą się gwiazdy, są predyspozycje do nauki języków obcych.
Swego czasu Anna Lewandowska reklamowała w swoich mediach społecznościowych platformy do nauki angielskiego, pokazując swą córkę Klarę, która uczyła się przez zabawę. Weronika Rosati musiała uspokajać swoich fanów, że mimo iż jej córka Elizabeth uczęszcza do anglojęzycznego przedszkola i na ulicy rozmawia z mamą po angielsku, w rozmowach z rodziną posługuje się językiem polskim. Teraz lingwistycznymi umiejętnościami swej pociechy pochwaliła się Marina.
Celebrytka, która od tygodnia przebywa na kwarantannie i troszkę się nudzi, postanowiła przystąpić do popularnego na Instagramie wyzwania, polegającego na pokazywaniu różnych, pasujących do opisów internautów zdjęć i filmów.
Wśród nagrań, które pojawiły się na Insta Story Mariny, są domowe występy jej 2,5-rocznego syna Liama. Dumna Marina informuje, że na jej prośbę jej rodzice rozmawiają z dzieckiem po rosyjsku, Liam uczy się więc tego języka.
Na zamieszczonym w sieci nagraniu słyszymy Liama recytującego rytmicznie i melodyjnie krótki wierszyk. Przy okazji Marina wspomina, że ona również nauczyła się tego wiersza jako mała dziewczynka - recytowała go już jako dwulatka.
Marina, która urodziła się w Winnicy na Ukrainie, wchodzącej w tamtym czasie w skład ZSSR, a do Polski z rodzicami przeniosła się w wieku 2 lat, sama również dobrze zna rosyjski. Na jednym z nagrań wrzuconych na Insta celebrytka pokazuje, jak mówi w tym języku.
A wracając do Liama - talent do języków jest kolejnym, jaki wykazuje syn Mariny i Wojtka Szczęsnego. Oprócz biegłości w językach obcych 2,5-latek budził już podziw u swej mamy, gdy stał na bramce, trzymał w ręku rakietę tenisową, grał na pianinie, a także śpiewał jej piosenki.
Robi wrażenie?