Marina Łuczenko-Szczęsna i Sara Boruc oficjalnie są najlepszymi przyjaciółkami. To właśnie Sara okazała Marinie najwięcej troski, gdy dołączyła do grona polskich WAGs. Boruc podjęła się roli jej mentorki, cierpliwie ucząc młodą debiutantkę, jak najefektywniej wydawać pieniądze bogatego męża.
Niestety zazdrość Mariny o muzyczne sukcesy Sary wygrała z #girlspower. Żona Wojtka Szczęsnego szybko znalazła wsparcie u innej gwiazdki. Kilka dni temu Marina w towarzystwie Joanny Opozdy promowała nową kolekcję pomadek i rozświetlaczy. Najwyraźniej promocja tych samych kosmetyków zbliżyła do siebie celebrytki. Po konferencji udały się na wspólny obiad Bentleyem Mariny za ponad milion złotych.