Niekwestionowaną gwiazdą tegorocznego mundialu okazał się Wojciech Szczęsny, który zachwycił kibiców na całym świecie. Poza piłkarskimi popisami bramkarza sporą uwagę poświęcało się też jego rodzinie. Międzynarodowe media rozpisywały się o Marinie Łuczenko i przeuroczym synku. Po tym, jak operatorzy kamer uchwycili go na transmisji z meczu Polska-Francja, czteroletni Liam Szczęsny stał się ulubieńcem internautów.
Po intensywnych tygodniach w Katarze rodzina Szczęsnych wybrała się na zasłużony urlop. Okazuje się, że wesoła gromadka wypoczywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a atrakcja, którą pochwaliła się na Instagramie Marina, nie należy do najtańszych i przyciąga influencerów z całego świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na opublikowanej przez piosenkarkę fotografii widzimy ją w towarzystwie ukochanego męża. Zakochani uwiecznili moment, gdy odpoczywali na dubajskiej pustyni. Dopasowane do siebie, jasne stylizacje Marina i Wojtek dopełnili oczywiście charakterystycznymi chustami, które są tradycyjnym nakryciem głowy w Arabii. Aby dodać outfitom nieco zachodniego blichtru, małżonkowie zdecydowali się przyodziać popularne klapki Yeezy, zaprojektowane przez kontrowersyjnego Kanye Westa.
Przepiękna podróż w głąb serca pustyni. Genialnie zorganizowany czas dla całej rodziny. Szczerze? Jeden z piękniejszych naszych dni tutaj, a odwiedzamy te rejony dość często. Polecanko - zachwycała się na Instagramie Marina.
Piosenkarka nie omieszkała się też oznaczyć firmy, która oferuje turystom owe pustynne podróże. Sonara Camp to restauracja w sercu arabskiej pustyni i jednocześnie kompleks wypoczynkowy dla rodzin. Decydujący się na taką wycieczkę klienci mogą relaksować się w hamakach, podziwiać podświetlaną instalację przypominającą piramidę i obserwować zachód słońca ze specjalnych namiotów. Nie brakuje też muzyki na żywo, pokazów pirotechnicznych, przejazdów na wielbłądach i miejsca do aktywności sportowych.
Za zaledwie dwuipółgodzinny pobyt na campie, czyli podziwianie zachodu słońca i kolację, trzyosobowa rodzina musi zapłacić około... 2,5 tysiąca złotych. Ci, którzy zdecydują się przedłużyć swój pobyt na pustyni aż do śniadania, muszą liczyć się z dodatkowym kosztem niemal 4 tysięcy złotych. Marina była dość oszczędna w relacjonowaniu podróży, ale dzięki influencerkom z zagranicy można zobaczyć, jak wygląda miejsce pobytu Szczęsnych.
Fajny pomysł na wycieczkę?