We wtorek Wojciech Szczęsny ogłosił, że kończy profesjonalną karierę piłkarską. Bramkarz opublikował w social mediach obszerne oświadczenie, w którym podsumował ostatnie 18 lat swojego życia zawodowego i ujawnił, że odchodzi na sportową emeryturę, ponieważ chce skupić się na życiu rodzinnym.
(...) Czuję, że nadszedł czas, aby całą swoją uwagę poświęcić mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknych dzieci Liamowi i Noelii. (...) - wyznał.
Post Wojciecha Szczęsnego odbił się w mediach szerokim echem. Zareagować na jego ogłoszenie zdecydowały się tysiące fanów i rzesza poruszonych znanych twarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marina Łuczenko zabrała głos po ogłoszeniu przez Wojciecha Szczęsnego zakończenia kariery
Po dwóch dniach o komentarz pokusiła się również Marina Łuczenko. Żona Wojtka udostępniła zlepek nagrań ukazujących sportowe emocje, jakie towarzyszyły ich rodzinie w ostatnich latach. Widzimy na nich m.in. jak wokalistka kibicuje, jak piłkarz biega, jak Szczęsny płacze. Wideo 35-latka okrasiła długim podpisem. Zaczęła od wspomnienia początków znajomości z ojcem swoich dzieci.
Kiedy poznaliśmy się w 2013 roku, nie zdawałam sobie sprawy, jak wygląda życie u boku profesjonalnego piłkarza. Nie wiedziałam również, że będę dzielić życie z legendą polskiej piłki nożnej. To była ogromna przyjemność wspierać Cię przez 11 lat Twojej wspaniałej kariery! - pisze Marina.
Dalej wskazuje, że dzięki temu, co robił zawodowo Wojciech, ich życie było wyjątkowo barwne.
I obserwować jak dojrzewasz piłkarsko, ale przede wszystkim jako człowiek, mąż i ojciec. Dostarczyłeś całej naszej rodzinie niezapomnianych wrażeń i wielkich emocji, za które Ci ogromnie dziękujemy. Dla nas zawsze będziesz bohaterem, a w szczególności dla naszego synka, w którym zaszczepiłeś miłość do piłki nożnej - zachwyca się ukochanym.
Łuczenko nie ukrywa, że choć czuje nostalgię, jednocześnie cieszy się, iż mąż w końcu będzie w domu.
Tylko najbliższa rodzina zawodników jest w stanie zrozumieć, jakie to jest ogromne poświęcenie, grać na tak wysokim poziomie przez wiele lat. Dlatego wspieramy Twoją decyzję, pomimo iż jest nam trochę przykro, że nie będziemy mogli Cię więcej podziwiać na boisku. Coś się kończy, ale... dla naszej czwórki dopiero zaczyna. Jesteśmy tym faktem bardzo podekscytowani! Kochamy Cię Wojtuś - kwituje.
Znane koleżanki reagują na wpis Mariny Łuczenko
Pod wpisem piosenkarki zaroiło się od "lajków" i komentarzy. Głos zabrały także znane koleżanki.
Piękne - napisała Anna Lewandowska.
Cudowne to wideo - dodała od siebie Maffashion.
Ta piosenka, ta historia, ta miłość. Piękne! - zachwyca się Anna Skura.
Też jesteście wzruszeni?