Z roku na rok polscy celebryci coraz huczniej obchodzą Halloween. W ostatnich dniach nasz rodzimy Instagram zasypały w związku z tym zdjęcia poprzebieranych znanych twarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marina Łuczenko celebruje Halloween w celebryckim gronie
Choć znaczna większość halloweenowych imprez odbyła się w ostatnich dniach października, niektórzy świętowali dopiero w pierwszy weekend listopada. Do tej drugiej grupy należy m.in. Marina Łuczenko. W minioną sobotę WAG bawiła się na upiornym przyjęciu swojej "bestie" Rozalii. Oprócz przyjaciółek w wydarzeniu wzięło udział spore grono innych mniej bądź bardziej rozpoznawalnych postaci takich jak np. Julia Bednarek, Robert Burneika z ukochaną Kają czy Lili Antoniak.
Marina Łuczenko jako seksowna Japonka
Wszyscy zaprezentowali się oczywiście w dopieszczonych kostiumach. Szczególną uwagę zwracało jednak przebranie mamy Liama, która w tym roku postanowiła wcielić się w rolę seksownej Japonki z dzielnicy Harajuku. Wokalistka miała na sobie czerwoną sukienkę mini, białe zakolanówki i niebotycznie wysokie szpilki. Nie zapomniała także o odpowiedniej fryzurze i parasolu. Pod swoimi publikacjami mogła liczyć na szereg komplementów od fanów i znajomych z branży.
Ale laseczka - napisała Maffashion.
Queen - dodała od siebie Agata Sieramska.
Boska! Moje klimaty! - doceniła przebranie koleżanki Katarzyna Zielińska.
Łuczenko uraczyła zebranych nie tylko "gorącym strojem", ale i swoim wokalem, chwytając w pewnym momencie za mikrofon i wykonując utwór "Lip Gloss".
Niestety, wszystko wskazuje na to, że Marina znów bawiła się bez Wojtka u boku. Bramkarza nie widać bowiem na żadnej instagramowej relacji. Zatrzymały go obowiązki służbowe?
Przypominamy: Wystrojona Marina Łuczenko bawi się na weselu przyjaciółki i... TĘSKNI ZA WOJTKIEM! (FOTO)