Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie w życiu Mariny Łuczenko nie brakuje wrażeń. Od kilku miesięcy celebrytka intensywnie promuje w mediach społecznościowych najnowszy album, któremu towarzyszą również przepełnione wymyślnymi stylizacjami teledyski. Jakby tego było mało, celebrytka i Wojciech Szczęsny są w trakcie budowy luksusowego domu z windą, a od niedawna poszukują także nowego członka rodziny.
Napięty grafik sprawił, że Marinie Łuczenko w końcu zamarzyły się wakacje. Zdaje się zresztą, że celebrytka od dłuższego czasu tęskniła za podróżami. Na początku stycznia z wyraźnym podekscytowaniem relacjonowała nawet w sieci pierwsze wyjście na kawę po dwutygodniowej kwarantannie.
W końcu Łuczenko i jej bliscy mogli wskoczyć do prywatnego odrzutowca i udać się w nieco bardziej ekscytującą podróż niż spacer ulicami Turynu. W poniedziałek celebrytka pochwaliła się w swojej instagramowej relacji, że właśnie zawitała do dalekiego Dubaju.
Zobacz również: Marina po DWÓCH TYGODNIACH siedzenia w domu na kwarantannie poszła na kawę do sieciówki (WIDEO)
Na udostępnionych w sieci fotografiach Marina postanowiła zaprezentować swoim fanom panoramę wybrzeża, którą może obecnie podziwiać z hotelowego balkonu. Nawet na wczasach celebrytka nie zrezygnowała jednak z zawodowych obowiązków i poleciła obserwatorom zapoznanie się ze swoim najnowszym teledyskiem.
Wieczorem tego samego dnia Marina po raz kolejny pokazała wielbicielom malownicze dubajskie widoki. Pod osłoną nocy uwagę zwracał natomiast rozświetlony na niebiesko luksusowy hotel Burdż al-Arab.
We wtorek celebrytka pochwaliła się natomiast nagraniem z relaksującym się na plaży synkiem Liamem w roli głównej.
Zobaczcie, jak Marina Łuczenko dokumentuje wakacje w Dubaju. Nie możecie się doczekać kolejnych relacji?