Na początku swojej przygody z show biznesem Marina Łuczenko gustowała w wokalistach. Celebrytka spotykała się m.in. z Łozem z Afromental czy Mrozem, ale prawdziwe szczęście znalazła dopiero w ramionach bramkarza, Wojciecha Szczęsnego. Para wzięła ślub 21 maja 2016 r., a dwa lata później na świat przyszedł ich syn - Liam.
Choć Łuczenko przekonuje, że nadal ma ambicje muzyczne, dużo częściej występuje w roli instagramowej influencerki. Celebrytka jest w stałym kontakcie z fanami, którym relacjonuje przebieg swojego dnia. Opowiada o tym, co ma na sobie, jakich kosmetyków używa i dokąd podróżuje. Niedawno podjęła też współpracę z marką bielizny, w związku z czym coraz częściej odsłania swoje ciało w mediach społecznościowych. Ostatnio niczym profesjonalna handlarka zachwalała wygodny stanik w instagramowym wpisie...
Bardzo sobie cenię wygodną, ale zarazem piękną bieliznę. Na zdjęciu mam na sobie bawełniany set sportowy, a na to zarzuciłam długą bluzę (macie do tego również spodnie w komplecie). Biustonosz bardzo dobrze podtrzymuje biust, więc sprawdzi się również do ćwiczeń, a wysokiej jakości materiały pozwolą skórze oddychać - napisała.
Zobaczcie, jak Marina wije się na Instagramie, "dyskretnie" lokując bieliznę. Jesteście pod wrażeniem?