Hiszpania zmaga się z tragicznymi skutkami gwałtownych powodzi, które najbardziej uderzyły w południowo-wschodnią część kraju. W szczególności region Walencji został dotknięty wielkimi opadami, które przyniosły ponad 450 litrów deszczu na metr kwadratowy. Liczba ofiar tragicznych wydarzeń przekroczyła 200 osób, a tysiące mieszkańców uznaje się za zaginionych.
Kataklizm zniszczył infrastrukturę oraz dorobek życia wielu ludzi. Lokalne media donoszą również o licznych przypadkach grabieży na zalanych obszarach. Na miejscu przebywa między innymi rodzina Wojtka Szczęsnego. Marina pokazała, jak wygląda ich okolica.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marina relacjonuje powódź w Hiszpanii
Nie tak dawno temu Wojciech Szczęsny podpisał kontrakt z FC Barceloną. Bramkarz wraz z rodziną przeniósł się do Hiszpanii. Niestety, powodzie, które trwają od prawie tygodnia, zakłóciły ich spokój.
Marina pokazała, że w ich okolicach auta jeżdżące po zalanych ulicach, a pojazdy ledwo widać, ponieważ poziom wody jest tak wysoki. Z uwagi na skalę kataklizmu, zdecydowała się nie wysyłać syna do szkoły.
Nie puściłam Liamka do szkoły, dostaliśmy alerty. A to nasz rejon - pisała Marina na Instagramie.