W czwartek odbyła się impreza zorganizowana przez markę Toni&Guy, na której ubrania były jedynie tłem dla fryzur modelek. Na pokazie zaprezentowano najnowsze trendy we fryzjerstwie i specjalnie z tej okazji styliści uczesali cztery gwiazdy. Jedną z nich była Marina Łuczenko, którą zapytaliśmy czy lubi eksperymentować z wyglądem.
Moja słowiańska uroda i słowiański włos nie pozwalają na radykalne zmiany. Ja chyba słynę z tego, że zawsze mam loka, z przedziałkiem na środku, trochę straszowanego – odpowiedziała piosenkarka.
Posłuchajcie, co jeszcze wyznała nam Marina.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.