Zaledwie kilka dni temu Joanna Przetakiewicz znalazła się w centrum medialnej burzy. Projektantka była jedną z prelegentek na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Jej udział w wydarzeniu odbił się głośnym echem ze względu na to, że... poleciała rozmawiać o ekologii w modzie helikopterem i pochwaliła się tym faktem w mediach społecznościowych. Internauci szybko dostrzegli pewien zgrzyt i wytykali milionerce hipokryzję. Na krótki komentarz zdecydowała się nawet Karolina Korwin Piotrowska.
Marzyłabym o tym, by odcięci od bazy, medialni pseudo milionerzy przestali nam mówić, jak żyć. Robi siarę i jeszcze się tym chwali. Epickie - napisała dziennikarka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mariola Bojarska-Ferenc o wpadce Joanny Przetakiewicz. Ostre słowa
Do znanych osób, które skomentowały "wybryk" Joanny Przetakiewicz, dołączyła również Mariola Bojarska-Ferenc. Trenerka wbiła szpileczkę projektantce, rozmawiając z reporterką Pudelka.
Przeczytałam, co napisała na ten temat Karolina Korwin Piotrowska, no i oczywiście stawiam tutaj kropkę, zgadzam się absolutnie. To znaczy to, że poleciała..., no dobrze, poleciała, tylko po co wszystkim o tym oświadczyła. Każdy czymś leci, dojeżdża i nikt z nas nie robi z tego szopki. Myślę, że Joasia niepotrzebnie zrobiła z tego szopkę, (...) nie przemyślała tego z pewnością, na pewno to się nie powinno zdarzyć. Ja pewnym osobom odcięłabym po prostu social media - podkreśliła.
Mariola Bojarska-Ferenc miażdży "pseudo-ekspertki" od fitnessu
Rozmowa o wpadce Przetakiewicz zainspirowała Bojarską-Ferenc do wysnucia gorzkiej refleksji na temat osób, które w dobie popularności mediów społecznościowych tytułują się ekspertami od wszystkiego.
W Polsce (...) dużo osób wypowiada się na tematy, na których się kompletnie nie zna, każdy chce być na siłę popularny. Uważam, że powinniśmy pozostawiać to specjalistom i fachowcom. Drażnią mnie również osoby z mojej dziedziny, które nie mają zielonego pojęcia o fitnessie, mają tylko piękne, zgrabne ciała, a podpisują się, że są ekspertami od fitnessu - żaliła się Bojarska-Ferenc.
Trenerka mająca na koncie głośną dramę z Ewą Chodakowską postanowiła rozwinąć swoją myśl i ostro podsumowała celebrytki, które według niej nie zasługują na miano ekspertek od fitnessu.
Nie możemy być ekspertami od wszystkiego. Dzisiaj każda aktorka jest ekspertką od zdrowego trybu życia. Radzą nam, jak żyć, jaką dietę stosować... no ludzie, od tego są lekarze! Martwi mnie też ocenianie nas pod względem liczby lajków. Ktoś mi powiedział, że nie mam tyle lajków, co jakaś znana osoba z mojej dziedziny. Ja powiedziałam: "to dobrze i proszę mnie nie porównywać, bo ja wolę, żeby mnie porównywano z panem profesorem, który ma zero lajków, ale ma doskonałą wiedzę". (...) Wiadomo, że te lajki się w różny sposób zdobywa - pokazując nagie ciało, robiąc jakieś afery, to rzeczywiście te lajki kumuluje, ale nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem - skwitowała
Czy według Marioli Bojarskiej-Ferenc Ewa Chodakowska zalicza się do tej grupy? Więcej w materiale wideo.