Simone Susinna bardzo szybko zaadaptował się w polskim show biznesie. Raptem kilka tygodni po tym, jak Blanka Lipińska ogłosiła, że przystojniak dołączy do obsady kolejnej części 365 dni, ten już zdążył "zaprzyjaźnić się" się z Natalią Siwiec. Kilka dni temu celebrytka wybrała się z Włochem na spacer i nocną porą pokazywała mu Warszawę. Paparazzi uwiecznili też, jak para (znajomych) wsiada razem do taksówki...
Zobacz też: Natalia Siwiec jak Beatrycze Dantego: oprowadza Simona Susinnę po piekle nocnej Warszawy (ZDJĘCIA)
Fotki obiegły sieć i rozpaliły wyobraźnię internautów. Nie uszyły też uwadze partnera Siwiec - Mariusza Raduszewskiego. Manager i ukochany celebrytki zażartował ostatnio, że Simone wysłał Natalii kwiaty.
Jakie piękne moje kochane, takie piękne moje ukochane kolory... Od kogo? - dopytywała Siwiec, nagrywając relację z bukietem kwiatów na Instastories.
Jakoś tak dziwnie, łamanym polskim jest napisane: "fajna jesteś dziewczyna, całuje, Simone" - wyznał Raduszewski, co wyjątkowo rozśmieszyło Natalkę.
Ale on jest walnięty - napisała, wrzucając "żart" na InstaStories.
Myślicie, że prawdziwy Simone też niebawem wyśle jakiś bukiecik...?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!