Trwa ładowanie...
Przejdź na
Emzy
|
aktualizacja

Marta Linkiewicz przesadziła z treningami i dietą? "Miałam problemy z miesiączką, hormonami i byłam O KROK OD ANEMII"

38
Podziel się:

Patocelebrytka wyznała, że na początku swojej metamorfozy narzuciła sobie zbyt restrykcyjne zasady. Było warto?

Marta Linkiewicz przesadziła z treningami i dietą? "Miałam problemy z miesiączką, hormonami i byłam O KROK OD ANEMII"
Marta Linkiewicz o skutkach treningu i diety (Instagram)

Od miesięcy możemy obserwować metamorfozę Marty Linkiewicz. Od naczelnej polskiej patoinfluencerki, nie stroniącej od zakrapianych imprez i destrukcyjnych wyskoków, ze skandalem w autokarze włącznie, Linki przepoczwarzyła się w orędowniczkę zdrowego stylu życia. A wszystko to za sprawą walk Fame MMA, które zmotywowały ją do zadbania o formę i porzucenia zgubnych nałogów. Ostatnio, mimo obostrzeń wywołanych pandemią koronawirusa, udało jej się stoczyć pojedynek z Zusje, której rozbiła nos i ostatecznie pokonała przeciwniczkę w trzeciej rundzie.

Od tej pory patocelebrytka regularnie raczy swoich obserwatorów relacjami z morderczych treningów i zdjęciami swojej wyrzeźbionej sylwetki. Choć miewa także momenty zwątpienia. Pozostało jej także zamiłowanie do rynsztokowego języka i wdawania się w pyskówki.

Aktualnie Linki chwali się robieniem "masy", choć wyznała, że perspektywa przejścia na bardziej kaloryczną dietę była dla niej niezbyt zachęcająca. Przy okazji patocelebrytka przyznała, że początkowo narzuciła sobie zbyt restrykcyjny sposób odżywiania, co skutkowało problemami zdrowotnymi.

Jak się czujesz na masie? - zagadnęła Martę jedna z fanek.

Na początku się tego obawiałam, bo od razu zaczęłam wyobrażać sobie, że się uleje itp. Prawda jest taka, że czuję się dobrze, zdrowo i erotiko. Jem, wydaje mi się, tyle, ile powinnam. Wcześniej jadłam za mało w porównaniu do tego, ile ćwiczyłam, miałam problemy z miesiączką, hormonami, byłam o krok od anemii. Koniec końców ryż i makaron idzie nam tam, gdzie powinien - wyznała Linkiewicz.

Doceniacie jej szczerość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
Norma
5 lata temu
Dlaczego takie osoby są autorytetem dla młodzieży? Co się dzieje z tym światem... Czas uciekać w Bieszczady!
Asiasia
5 lata temu
O cholercia, o krok od anemii.. nie wiem jak wyszła ze szpon śmierci...:D mam anemię od pierwszych badań krwi. Zyje.
Ada
5 lata temu
Jest jaka jest, ale sylwetkę wypracowała świetną 🙂 Dobrze że o siebie zadbała
Artur
5 lata temu
Z wyglądu do tej glorianki bardzo podobna. Tylko szczuplejsza
Stefa
5 lata temu
Ona mnie brzydzi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
Bartek
5 lata temu
Mnie bardzo pomogła zmiana nawyków żywieniowych. Zamówiłem sobie catering dietetyczny warszawski dzień i bardzo mi się sprawdził. Podpatrzyłem kilka przepisów i teraz sobie w domu gotuję.
nicky
5 lata temu
kto to jest?
Ech
5 lata temu
Doorna ceepa, ale honorowo daje radę w tym, czego się podjęła. Szacun
Nie znam
5 lata temu
Kto to jest?
gbv
5 lata temu
problemy z miesiączką mogą być gdy jest ciąża albo daje o sobie znać jakaś choroba weneryczna
xoxo
5 lata temu
Swiat zwariowal...
KrzysztofJ
5 lata temu
nowy szczep drożdży Yarrowia Lipolytica doskonale wspomagający odporność, wiecie coś moze?
Mmm.
5 lata temu
Tragiczna dziewczyna i jej ta koleżaneczka. Weźcie wy piszcie i kimś normalnym. Schodzicie na psy.
Daria
5 lata temu
Ale nie pije i nie cpie , może byc autorytetem dla problematycznej młodzieży
nojuzpłaczę
5 lata temu
problemy patocelebrytki. Dziewczynko z przerostem gruczołu krokowego, przestań domagać się uwagi, bo ludzie chorują, a urojone żale du/podajki nikogo nie obchodzą.
nojuzpłaczę
5 lata temu
problemy patocelebrytki. Dziewczynko z przerostem gruczołu krokowego, przestań domagać się uwagi, bo ludzie chorują, a urojone żale du/podajki nikogo nie obchodzą.
Ruuu
5 lata temu
A ja jej zazdroszcze samozaparcia!
Pipsko
5 lata temu
Biustu brak porazka😏
Margolis
5 lata temu
Ladna sylwetka ale biustu brak..