W poniedziałek rodzina królewska poszerzyła się o kolejnego członka. Książe Harry i Meghan Markle powitali na świecie Archiego Harrisona Mountbatten-Windsora. Rodzice nie zdecydowali się przyjąć od Królowej propozycji nadanie synowi tytułu książęcego. Archie pozostanie paniczem, jednak zachowa wiele przywilejów, z których korzystają członkowie rodziny królewskiej. Całym zamieszaniem nie przejęła się Marta Manowska. Prezenterka przyznała, że więcej uwagi poświęciła porodowi Sary Boruc niż śledzeniu nowinek z Wielkiej Brytanii. Celebrytka była zdumiona, że żona byłego piłkarza zdecydowała się na poród w domu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.