Patrząc na to, dokąd polscy celebryci wyjeżdżają na wakacje, można zaobserwować dynamicznie zmieniające się trendy. W okresie szczytu pandemii najbardziej obleganymi kierunkami były Zanzibar, Malediwy i Tulum. Następnie renesans popularności przeżywały greckie wyspy.
Przypomnijmy: Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny wypoczywają w LUKSUSACH! Nocleg w tym hotelu kosztuje nawet KILKADZIESIĄT TYSIĘCY złotych!
Teraz z kolei na prowadzenie wysuwają się polskie kurorty nad Bałtykiem. Modny w ostatnich latach Sopot oddał palmę pierwszeństwa Juracie. Ostatnio zjechały tam tłumy przedstawicieli "śmietanki towarzyskiej".
Uroki Półwyspu Helskiego docenia także Marta Manowska. Zapracowana prezenterka Telewizji Polskiej postanowiła w końcu wybrać się na zasłużone wakacje. Paparazzi wypatrzyli ją, gdy samotnie plażowała na Helu.
Manowska przybyła na plażę zaopatrzona w ręcznik i torbę, w której schowała dwie butelki wody oraz krem do opalania. Ubrana była w biało-czarne bikini, a oczy skryła za okularami przeciwsłonecznymi. Leżąc na piasku, popijała wodę, a gdy upał stawał się nieznośny, wchodziła do morza.
W pewnym momencie złamała zakaz wejścia na wydmy, za co grozi mandat. Tym razem jednak jej się upiekło...
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!