Na początku lipca Marta Warchoł dokonała publicznego coming outu. Dziennikarka TVN24 udostępniła wtedy na Instagramie zdjęcie z partnerką, Iwoną Widmowską, której nie szczędziła czułości. Jak podkreślała, chciała w ten sposób nie tylko uczcić Miesiąc Dumy, lecz także swoje urodziny.
Od tego czasu Marta Warchoł i jej partnerka mogły liczyć na wiele słów solidarności i wsparcia. Panie nie muszą się już dłużej ukrywać przed opinią publiczną. Podobnie jak wielu rodaków, dziennikarka wraz z ukochaną obchodzą w tym roku święta i celebrują je we własnym stylu.
Zobacz też: Marta Warchoł i jej partnerka dziękują za słowa wsparcia po dokonaniu coming outu: "NIE PLANOWAŁYŚMY TEGO"
Na instagramowym profilu dziennikarki pojawiło się zdjęcie, na którym ta całuje swoją ukochaną przy udekorowanej choince. Jak przyznała w załączonym wpisie, układ bombek na drzewku oczywiście nie jest przypadkowy, a Marta życzy w tym roku sobie i innym jak najwięcej miłości i akceptacji.
Kochani! Życzymy Wam spokojnych Świąt! Bez awantur, polaryzacji, za to z mnóstwem akceptacji i miłości. Życzymy Wam dużo odwagi, praw mniejszości, jak najmniej powodów do protestów i oczywiście wolnych mediów. To nasza pierwsza wspólna wigilia, którą same przygotowujemy, dobór bombek jest nieprzypadkowy. Mamy nadzieję, że każdemu z Was uda się spędzić Święta z osobą, którą kochacie! Pamiętajcie, #loveislove - napisała.
Pudelek oczywiście przyłącza się do życzeń!
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!