Marta Wierzbicka dała się poznać za sprawą roli Oli Zimińskiej w "Na Wspólnej", w którą wcielała się przez ponad dekadę. Jednak odkąd podjęła decyzję o rezygnacji z udziału w serialu TVN, jej aktorska kariera wyraźnie zwolniła.
Jeszcze niedawno Marta Wierzbicka żaliła się w rozmowie z Żurnalistą, że nie jest zapraszana na castingi. Gra za to w teatrach, gdzie stara się rozwijać swój warsztat, choć zdaje sobie sprawę z tego, że bez szkoły aktorskiej nie będzie jej łatwo znaleźć roli w ambitniejszych produkcjach.
To jednak nie zraża celebrytki, która o szczegółach swojego życia na bieżąco informuje w mediach społecznościowych. Znana z zamiłowania do egzotycznych podróży aktorka relacjonuje na Instagramie kolejny wyjazd.
Wakajki czas start! - napisała na Instagramie, dodając zdjęcie w bikini.
Kilka dni temu sama przyznała, że nie rozpoczęła przygotowań do świąt Bożego Narodzenia, a to właśnie z powodu wyjazdu na wakacje.
Prezenty ogarnięte? Pierogi ulepione? Ja się szczerze przyznam, że jeszcze nic nie tknęłam w kontekście świąt, a to dlatego ze zaraz wyjeżdżam. Dodam tylko, że do ciepłego miejsca, nie mogę się doczekać - wyznała.