Marta Żmuda Trzebiatowska niezwykle rzadko dzieli się z fanami informacjami dotyczącymi życia prywatnego. Ostatnio zrobiła wyjątek, publikując wpis o cieniach i blaskach macierzyństwa.
Aktorka od siedmiu lat jest szczęśliwą żoną Kamila Kuli, z którym wychowuje dwoje dzieci. Ostatnio jeden z katolickich tygodników napisał, że małżeństwo aktorskiej pary przechodzi kryzys. Żmuda Trzebiatowska postanowiła natychmiast zareagować na wyssane z palca plotki.
(...) What the f*ck? Rozumiemy, że macie sezon ogórkowy, ale na co to komu wymyślać takie rzeczy naprawdę z d*py wzięte? - napisała pod zdjęciem z mężem. Na szczęście my kochamy się na zabój, a wam nic do tego - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktorka zamieściła też na swoim instastory małe ostrzeżenie dla wszystkich, którym przyszłoby do głowy ingerować w jej życie prywatne.
Jako zodiakalny lew ujmę to krótko: wara od mojego małżeństwa i mojej rodziny! - zapowiedziała. Kiedy emocje nieco opadły, aktorka dodała już w bardziej żartobliwym tonie: Kryzys, ale ciągle razem. Ja i moja Kula u nogi. No przyczepił się jak rzep do psiego ogona i co zrobić, tylko kochać.
Krótko i na temat?
Zobacz także: Marta Żmuda Trzebiatowska ocenia wychowanie dzieci: "Staram się pielęgnować to, aby nie były jakimiś WARSZAWSKIMI BANANAMI"