Martyna Gliwińska w ostatnim czasie triumfalnie powróciła na łamy kolorowej prasy. Wszystko z powodu narodzin jej syna, Kazimierza, którego ojcem jest Jarosław Bieniuk. Projektantkę wnętrz już wcześniej łączyła z piłkarzem romantyczna więź, jednak dopiero kilka miesięcy temu postanowili dać sobie drugą szansę.
Zobacz: Martyna Gliwińska urodziła! Jarosław Bieniuk po raz kolejny został ojcem
Niestety odkurzenie dawnych uczuć nie pomogło im w utrzymaniu związku, a na dodatek wkrótce wyszło na jaw, że Gliwińska spodziewa się dziecka. Piłkarz podobno nie był zachwycony tym, że jego była dziewczyna zaszła w ciążę, przez co ich relacje stały się wyjątkowo napięte. O ojcu swojego dziecka krytycznie wypowiadała się zresztą nawet sama zainteresowana.
Przypomnijmy: Jarosław Bieniuk ZOSTANIE TATĄ po raz czwarty i nie jest z tego faktu zadowolony: "Uznał to za PROBLEM"
Choć dziś Gliwińska utrzymuje, że jest szczęśliwa jako świeżo upieczona mama, to jej kontakty z Bieniukiem najwyraźniej wciąż pozostają dość chłodne. We wtorek Martyna pochwaliła się pierwszym zdjęciem z synkiem i na próżno szukać tam jakiejkolwiek wzmianki na temat tego, jak wyglądają teraz ich relacje. Nie przeszkadza jej to jednak publikować kolejnych zdjęć z synem.
W czwartek na Instastories Martyny Gliwińskiej pojawiło się nowe selfie, które projektantka wnętrz wykonała podczas drzemki swojej pociechy. Choć nie pokusiła się tym razem o żaden komentarz, to wygląda na to, że macierzyństwo mimo wszystko jej służy.
Uroczo razem wyglądają?
