O Martynie Gliwińskiej znów zrobiło się głośno po tym, kiedy ujawniła, że spodziewa się dziecka z Jarosławem Bieniukiem. Projektantkę wnętrz już wcześniej łączyła z byłym piłkarzem romantyczna, choć dość burzliwa relacja. Ostatecznie, po wielu rozstaniach i powrotach, ich związek nie przetrwał próby czasu.
Co ciekawe, Martyna ponownie pojawiła się u boku Jarka po tym, jak ten został oskarżony o gwałt.
Jarek podobno nie był zachwycony tym, że jego była dziewczyna zaszła w ciążę, a relacje między nimi nadal wydają się dość napięte. Podobno piłkarz uważa, że to nie jest najlepszy moment na wychowywanie kolejnego potomka, co nie podoba się Martynie. Ich znajomość wygląda też nieco bardziej burzliwie niż opisuje to Bieniuk.
Przypomnijmy: Jarosław Bieniuk ZOSTANIE TATĄ po raz czwarty i nie jest z tego faktu zadowolony: "Uznał to za PROBLEM"
Pod koniec marca pisaliśmy o tym, że Gliwińska urodziła syna. Teraz pochwaliła się ich pierwszym wspólnym zdjęciem. Niestety, o Jarku nie wspomniała ani słowem...
Teraz ja to ja i On, Kazik. Miłość mojego życia. Nadzieja na dobre dziś i jutro. Dobraliśmy się idealnie #dzieckowczasachzarazy - napisała celebrytka.
Widzicie podobieństwo do rodziców?