Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Martyna Gliwińska wyznaje: "Byłam w nieplanowanej ciąży, radzono mi aborcję"

225
Podziel się:

Była ukochana Jarosława Bieniuka podkreśliła, że jest osobą wierzącą i "nie zabiłaby dziecka". Jej ocena orzeczenia TK jest jednak jednoznaczna.

Martyna Gliwińska wyznaje: "Byłam w nieplanowanej ciąży, radzono mi aborcję"
Martyna Gliwińska opowiada się po stronie protestujących (Instagram)

Od kilku dni numerem jeden w polskich mediach jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego burzący dotychczasowy kompromis w kwestii aborcji w Polsce. O skandalicznym prawie mówią nie tylko kobiety - wtórują im także mężczyźni deklarujący wsparcie i uczestniczący w protestach organizowanych w całym kraju. Solidarność z manifestującymi okazało również wiele osób publicznych, tłumnie wychodząc na ulice.

Jak można było się spodziewać, w dyskusji o aborcji płodów z ciężkimi, niedającymi szans na przeżycie wadami wzięło udział także sporo celebrytek. Mnóstwo znanych z mediów kobiet wyjawia swoje - często traumatyczne - doświadczenia związane z ciążą. O swoich dramatach opowiedziały na łamach mediów społecznościowych Agnieszka Chylińska, Izabela Janachowska czy Joanna Koroniewska.

Zobacz także: Strajk kobiet. Gorąco na placu Trzech Krzyży. Ranny obrońca kościoła pw. św. Aleksandra

Swoje trzy grosze w kontrowersyjnej kwestii postanowiła dorzucić też była ukochana Jarosława Bieniuka, Martyna Gliwińska. Mama małego Kazia mogła liczyć na spory zastrzyk popularności, gdy w zeszłym roku raczyła prasę bulwarową smutnymi kulisami relacji z ojcem jej jeszcze nienarodzonego dziecka. Ostatecznie piłkarz zmienił stosunek do synka i po jego narodzinach zaczął brać czynny udział w jego wychowywaniu. W instagramowym poście opublikowanym we wtorek 30-latka wróciła pamięcią do czasów, gdy była brzemienna, wyjawiając, że "błogosławiony" stan był dla niej koszmarem.

To będzie bardzo osobisty post, dlatego komentowanie go nie jest mi potrzebne - zaczęła. Czuję, że chcę to napisać i może co poniektórych tym oświecę. Mam taką nadzieję. Gdy latem zeszłego roku dowiedziałam się, że jestem w NIEPLANOWANEJ ciąży, mój świat wywrócił się do góry nogami. Spotykałam się wtedy z radami "lepiej usuń". Wiadomo... Nie będę tego komentować... Tamtego lata byłam zupełnie inną dziewczyną, nie miałam pojęcia, jak bardzo dziecko zmieni moje życie (pisząc to mam dreszcze), ale wiedziałam, że zmieni się WSZYSTKO. Byłam przerażona. Cała ciąża była dla mnie koszmarem...

W dalszej części swojego wywodu Gliwińska zaznaczyła, że mimo, iż jest osobą wierzącą, nie popiera decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Przy okazji zaznaczyła też, że osobiście nigdy "nie zabiłaby dziecka".

Nie usunęłam jej, nie dlatego, że Bóg... choć jestem osobą wierzącą. Nie spłynęła na mnie żadna cudowna fala energii. Wszechświat wtedy też niczego mi nie wyszeptał... Wręcz przeciwnie. Wszystko było przeciwko mnie. W życiu kieruję się instynktem i wiarą. Wierzę, że wszystko dzieje się po coś. Nie usunęłam tej ciąży, bo nie zabiłabym dziecka. Bo dziecko to część mnie. Bo był zdrowy. Mógł się urodzić ZDROWY I ŻYĆ! Dziś kobiety nie walczą o to, by móc usuwać ciąże! Nie walczą o to, by zabijać nienarodzone dzieci! Jak czytam tego typu komentarze, to otwiera mi się nóż w kieszeni...

Martyna zaapelowała do tych kobiet, które popierają ustawę, aby przejrzały na oczy i zrozumiały, że na tym ograniczanie ich praw może się nie skończyć.

KOBIETO! Chodzi o to, żebyś MIAŁA PRAWO DO DECYDOWANIA O SOBIE! Jak dziś się poddasz, to jutro zabronią Ci wchodzenia do autobusu, w którym jest mężczyzna... bo do tego to prowadzi! 200 lat do tyłu. Wstyd, że trzeba to jeszcze tłumaczyć. Wstyd, że w tym okropnym dla ŚWIATA czasie, gdy wszyscy się izolują, by zwalczać wirusa, który ZABIJA, my w Polsce musimy protestować w tłumach na ulicach i narażać tym zdrowie. WSTYD! Jestem zawstydzona a zarazem dumna z tych wszystkich osób, które walczą o PRAWA KOBIET! Dziękuję. Walczę i ja.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(225)
WYRÓŻNIONE
Aliena
4 lata temu
Gdybym byla w nieplanowanej ciazy i po badaniach wiedziala, ze dziecko urodzi sie zdrowe, to tez nigdy bym sie tego dziecka nie pozbyla. Jednak nie wiem jak bym sie zachowa gdyby sie okazalo, ze moje dziecko przyjdzie na swiat uposledzone, z obciazeniem wad genetycznych... I ona tez pewnie by sie 10 razy zastanowila zanim zdecydowalaby sie wydac na swiat dziecko - rosline. Latwo mowic tym, ktorzy urodzili i maja zdrowe dzieci.
dno
4 lata temu
ale bzdury. zaraz się okaże że każda kolejna gwizda była namawiana do usunięcia dziecka bo nie planowała ciąży..
kola
4 lata temu
Za komuny była aborcja na życzenie i więcej ludzi się rodziło jak teraz.
Qwerty
4 lata temu
Takiej aborcji nie popieram.
xxx
4 lata temu
Dlaczego ciągle jest mieszanie aborcji na życzenie z aborcją przy wadach płodu.To jest chore,że wmawia się ,że tu nie chodzi o produkowanie niepełnosprawnych bo tak.Bo potem oddasz pod opiekę państwa takie dziecko lub umrze bo umrze.Aborcja przy nieodwracalnych wadach płodu to nie aborcja na życzenie.Nie możemy dać sobie tego wmówić i dać się skłócić.Bo im tylko o to chodzi.By jedna osoba atakowała drugą.Chcą krwi na ulicach,marzą o tym.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (225)
Ola
4 lata temu
Przejrzałam wszystkie komentarze i mój komentarz został usunięty. Był zbyt mądry i administratorzy musieli go usunąć aby trzymać poziom forum na równie niskim poziomie co ten portal?
ewausa
4 lata temu
Ona zrobi wszystko aby zaistniec,nie rozumie ,ze tu nie chodzi o normalna aborcje ,ale letalna.
Anka
4 lata temu
O czym ona wogóle pisze,wszystko nie na temat
Kama
4 lata temu
O czym ona pisze, że nie usunela nieplanowanej ciąży? Niektórzy nie powinni się w ogóle wypowiadac, bo tak się składa że nie chodzi i nieplanowane dziecko a o dziecko o nieodwracalnych ciężkich wadach, to chyba lekka różnica.
Niki
4 lata temu
Okazja aby nic nie wnieść do tematu a chcieć zaistnieć choć przez chwilę.
ola
4 lata temu
Z całym szacunkiem. Osoba wierzaca nie idzie z kims do łóżka bez slubu... NIE CUDZOLOZ 6 PRZYKAZANIE
Ewa
4 lata temu
Ona ciążę zaplanowala tylko plan nie wypalił ( kasa Bieniuka utrzymuje jej dziecko). Gdyby zaszła z biednym Heniem parkingowym to by inaczej mówiła
Ona
4 lata temu
Kobieto mijasz sie z tematem.
Poprostumatka
4 lata temu
Ja nie popieram aborcji
gosc
4 lata temu
wierzaca, specjalnie wpadla z patocelebryta bo lansu sie zachcialo i tu udaje swieta
ela
4 lata temu
Pani Martyno, ale protest jest nie z powodu nieplanowanej ciąży. Temat jest poważniejszy, aborcja wskazana jest z powodu wad genetycznych ,gdzie urodzone dziecko jest i będzie rośliną, a matka jest decyzyjna prze 24 na dobę, tj. ciągle
Marzena
4 lata temu
Pani Martyno,a gdyby okazało się ze pani syn jest chory???to co??? Zabiłaby go Pani???? Bo co??? Bo chore dziecko nie pasuje do pięknego świata?? Bo brzydko wyjdzie na sesji zdjęciowej?.. acha zdrowe to ok...ale chore już nie???? No tak co na to cudowny Bieniuk???? Z pewnością nie chwalił by się zdjęciem syna z np.z zespołem Downa...wtedy lepiej zabić...tak???a zdrowe no tak to przyjmę....nie nie jest pani katoliczka....i proszę tak o sobie nie mówić.....Posiadanie dzieci to przywilej....a nie obowiązek...
Pauli
4 lata temu
Komentarz z zerowym znaczeniem, nie dosc ze dziecko bylo zdrowe, to jeszcze mialo zamoznych dziadkow, od ojca tez duze alimenty... Kto by w takiej sytuacji usunal, nawet niesli nieplanowana? Tu chodzi o plody z ciezkimi wadami genetycznymi, z gwaltu, ale moim zdaniem powinno byc tez legalne dla biednych ludzi, a nie maja po piecioro dzieci i topia je w beczkach po kapuscie
Olka
4 lata temu
MARTYNO, TWOJE DZIECKO BYŁO ZDROWE! WIĘC PO CO TE WYWODY
...
Następna strona