Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|
aktualizacja

Martyna Kaczmarek ODCINA SIĘ od swojego znajomego, który usprawiedliwia wypadek STARYM AUTEM: "Pod żadnym pozorem NIE AKCEPTUJĘ tych słów"

264
Podziel się:

Adwokat, który jest podejrzewany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, uważa, że ofiary zginęły, bo jechały starym autem. Jego znajoma, influencerka Martyna Kaczmarek, nie chce go znać.

Martyna Kaczmarek ODCINA SIĘ od swojego znajomego, który usprawiedliwia wypadek STARYM AUTEM: "Pod żadnym pozorem NIE AKCEPTUJĘ tych słów"
Martyna Kaczmarek odcina się od patokierowcy (Instagram, Twitter, Policja)

Media społecznościowe od kilku dni słusznie rozgrzewa temat śmiertelnego wypadku, do którego doszło na Mazurach: zginęły dwie kobiety, gdy inny kierowca zmienił pas i czołowo uderzył w ich auto. Policja z dużym prawdopodobieństwem podejrzewa, że kierowcą był 41-letni adwokat, który wracał z wesela influencerki Martyny Kaczmarek. Problem w tym, że prawnik nie wygląda na skruszonego, a winą za wypadek obarcza... ofiary, które podróżowały, jak to określił, "trumną na kółkach".

Kłopoty z wypadkiem ma i sama Martyna Kaczmarek, która wkrótce po nim nierozsądnie napisała na Instagramie, że rodzina adwokata przeżyła "tylko dlatego, że mieli 2-letnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa. Ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek". Szybko musiała przepraszać za sugestie, że winnymi były kobiety w audi.

Wygląda na to, że krytyka internautów i osób publicznych dotarła do Martyny, bo ta opublikowała na Instagramie nowe oświadczenie. Influencerka musiała obejrzeć mądrości swojego znajomego, bo wyraźnie... odcina się od jego stanowiska. Trzeba przyznać, że to rzadki przypadek samokrytyki. Mamy nadzieję, że powodowany szczerymi pobudkami, a nie obawą o utratę kontraktów...

Zobacz także: Czołowe zderzenie samochodu z autobusem. Przerażające wideo ze Śląska

Mam do siebie ogromną pretensję, że pisząc pierwszy komentarz po wypadku w dużych emocjach nie wyraziłam się precyzyjniej. To dało przestrzeń do błędnych interpretacji i sprawiło niektórym osobom wielką przykrość. Przepraszam, że na to pozwoliłam - zaczyna Kaczmarek. (...) mój wpis był podyktowany poczuciem niesprawiedliwości i przerażenia, że o naszym bezpieczeństwie i życiu może zadecydować samochód, którym jedziemy. Tak nie powinno być. To kierowcy powinni gwarantować bezpieczeństwo na drogach, nie auta.

To bardzo dobrze, że Kaczmarek doszła do takiego wniosku i przeprosiła za pierwszą reakcję. W większości to brawurowi kierowcy zabijają, a nie ich drogie i "bezpieczne auta". Szarżujący kierowca, nawet w najlepiej wyposażonym aucie, wciąż jest śmiertelnym zagrożeniem dla innych, niewinnych uczestników ruchu drogowego. To te dobre i wyposażone auta są rozpędzane do niebezpiecznych prędkości. Tak jak piszecie w komentarzach: gdyby zabijały samochody, równie dobrze wszyscy musielibyśmy jeździć TIR-ami, bo w starciu z osobówką to one mają większe szanse.

Niestety, kierowca-adwokat chyba tego nie rozumie. Martyna Kaczmarek też mu raczej tego nie wytłumaczy, bo, jak wynika z dalszej części jej oświadczenia, nie chce go znać.

Chcę też raz jeszcze powtórzyć, że człowiek, który był uczestnikiem wypadku wypowiada słowa, których pod żadnym pozorem nie akceptuję. Odcinam się od tych słów i od tego człowieka - czytamy.

Zaskoczeni? Pewnie nie bardziej, niż pewny siebie adwokat, którego czekają jeszcze konsekwencje ze strony samorządu zawodowego. Ten, póki co, nie kwapi się jednak z jakimkolwiek oświadczeniem w tej sprawie.

Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(264)
WYRÓŻNIONE
Iwi
3 lata temu
Zero litości dla piratów drogowych, którzy mordują niewinnych ludzi swoimi "wysokiej klasy samochodami"!!!!
karee
3 lata temu
W ogóle niepotrzebnie poruszyła temat. Nikt nie skojarzyłby jej ze sprawą.
Ola
3 lata temu
Nie pogrążają się dziewczyno. Sama to napisałaś na swoim profilu. Teraz tak będą się bronić sprawcy wypadku śmiertelnego? Złym stanem auta zabitych? Banować ich. Tacy ludzie powinni zniknąć z przestrzeni publicznej.
instastarslol
3 lata temu
influencerki.... blokujcie to dno!!!!
........
3 lata temu
Prawnik, i wszytko jasne .......
NAJNOWSZE KOMENTARZE (264)
Obserwator
3 lata temu
Ale wyrachowana i zakłamana osoba. Najpierw komentuje co czuje a potem odcina się od swoich słów bo sie boi że straci wizerunkowo i kontrakty jej przejdą koło nosa. Brak słów. Straciła bardzo w moich oczach. Każdy wie co powiedziałaś i co miałaś na myśli
Maria
3 lata temu
zawod 2021 "Influencerka" co za czasy.....
efekt najsztu...
3 lata temu
EFEKT NAJSZTUBA.......Nic mu nie zrobią.. Jedyna nadzieja, ze ktoś z rodziny go podziurkuje jak Budynia na scenie.
dojechacy ich
3 lata temu
Ta feministka przyznała, ze gardzi biedotą w starych autach..A usmiechniety adwokat, kokainowy przyjaciel nie wiedzial gdzie jest gdy zabił te dwie kobiety..
Marek
3 lata temu
Nieważne co się mówi o ścier..e influensersko-adwokackim, ważne by się mówiło. Kasa z rekalm musi się zgadzać, prawda?
Linia
3 lata temu
Mnie się wydaje,że 1 wpis o wypadku i gadka o bezpiecznym aucie był jak najbardziej przypadkowy i nie miało nic wspólnego z powtarzanie tego później przez tegon Pana- bezpieczne auto.
Nie mogę o
3 lata temu
Moi bliscy ,ten człowiek....
Jul@
3 lata temu
Ona też dobra jest. Najpierw napisała "Nie mogę oddychać" ble, ble, ble bo moi bliscy... A teraz się odcina od znajomych już nie bliskich.
Jola
3 lata temu
Trochę to dziwne. Sama rozpętała to wszystko a teraz się odcina. Po cholerę w ogóle pisała to wszystko publicznie. Przejęła się bo to jej bliscy? To mogła do nich zadzwonić i pogadać a nie ogłaszać przed cała Polska co się stało.
Natan
3 lata temu
Promotorka patologii...
Hmmmm
3 lata temu
Gość czy bliska osoba?
Donald
3 lata temu
I co myślicie ze adwokacie pójdzie siedzieć,? Już go najświętsza KASTA uniewunni, patrz najsztub, Durczok, i inni pijackie celebryty. Więzienie jest tylko dla tych co jeżdżą autami trumnami
yy6
3 lata temu
czekam na nowe prawo, sprawiedliwy wyrok to 50lat wiezienia w kamieniołomach za taki czyn tj. zabicie 2 osób
Arek
3 lata temu
W niedzielę był "bliską osobą" a w poniedziałek nie chce mieć z tym człowiekiem nic wspólnego? Super znajoma... zrobi wszystko by nie stracić zasięgów.
...
Następna strona