Plotki na temat zaręczyn Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego pojawiały się w mediach od wielu miesięcy. Pod koniec sierpnia spekulacje postanowiła uciąć sama zainteresowana, która oznajmiła na Instagramie, że owszem, zaręczyła się i to już rok temu.
Martyna Wojciechowska w rozmowie z Michałem Dziedzica żartobliwie "zganiła" media za gapiostwo i przyznała, że pierścionek zaręczynowy nosi już długo, ale po prostu nikt tego nie zauważył.
Kamień to fragment meteorytu, który daje mi bardzo dużo siły i energii, więc tak, w jakimś sensie jest dla mnie szczególny - opisała błyskotkę.
Dziennikarka nie chciała zbyt wiele zdradzać w kwestii planowanego ślubu i oznajmiła, że podobnie jak w przypadku zaręczyn, wszystkiego dowiemy się w swoim czasie z jej Instagrama.
Posłuchajcie: