Martyna Wojciechowska w ostatnich tygodniach poświęcała zdecydowanie najwięcej czasu i wpisów w mediach społecznościowych swej adoptowanej córce. Kabula, którą poznała w trakcie realizacji "Kobiety na krańcu świata", odwiedziła nasz kraj, wykorzystując wakacyjną przerwę od obowiązków studenckich. Niestety, pożegnania nadszedł czas, choć 26-latka z pewnością nie mogła narzekać na brak atrakcji i wrażeń u boku zapalonej podróżniczki.
W czasie kiedy internauci z uwagą obserwowali wspólne wyprawy matki i córki, w domu Martyny rozgrywał się prawdziwy dramat. Sama zainteresowana napisała w sieci o "źle zaizolowanym tarasie", który doprowadził do zniszczeń w zdecydowanej większości pomieszczeń. Gwiazdę telewizji czeka teraz zupełnie nieplanowany remont.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska rozprawia o uszkodzeniach z uśmiechem
Niezłomna prezenterka mierzyła się już z nie takimi wyzwaniami. Nic zatem dziwnego, że potrafi opowiadać z lekkim przymrużeniem oka nawet o czekających ją wydatkach i zapewne zszarganych nerwach nieodłącznie towarzyszących odnawianiu wnętrz.
No cóż... cisza i spokój. Ile was trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto was stracił. Od prawie 3 tygodni mój dom jest pobojowiskiem i jedną wielką suszarnią. Rury i maszyny są wszędzie. Pracują (i hałasują) dzień i noc. Uroki zalania przez źle zaizolowany taras. Woda się wlała pod podłogę i uszkodziła ponad 70 procent mieszkania. Po odpompowaniu wody i suszeniu czeka mnie skuwanie tynków i zrywanie części podłogi. Jeszcze długa droga do końca tej podróży. Póki co, tylko koty sypiają jak gdyby nigdy nic - zrelacjonowała w lekko humorystycznym stylu.
Martyna Wojciechowska postanowiła również zademonstrować wszystkie uszkodzenia w postaci materiału wideo. Wykorzystała w tym celu obserwowany już od kilku tygodni trend polegający na prezentowaniu osób, miejsc lub przedmiotów zupełnie "od niechcenia". Niewzruszona 49-latka wskazywała palcem, że "tu pompa i dzikie węże", w jej domu "nie ma tarasu", a w ogóle to "wszędzie suszy".
Uczyła się od najlepszych?