Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|
aktualizacja

Martyna Wojciechowska wspomina Artura Hajzera w 11. rocznicę jego śmierci: "Przyjaciel, trener i nauczyciel" (FOTO)

59
Podziel się:

Martyna Wojciechowska opublikowała osobisty wpis na Instagramie. Dziennikarka nawiązała do śmierci słynnego polskiego himalaisty. Jak napisała, Artur Hajzer był nie tylko jej trenerem i nauczycielem, ale też przyjacielem. Sportowiec zginał w górach.

Martyna Wojciechowska wspomina Artura Hajzera w 11. rocznicę jego śmierci: "Przyjaciel, trener i nauczyciel" (FOTO)
Martyna Wojciechowska wspomina zmarłego przyjaciela (KAPIF)

Martyna Wojciechowska jest podróżniczką nie tylko na potrzeby swojego programu "Kobieta na krańcu świata". Jeszcze zanim zaczęła realizować serię reportaży o losach kobiet w różnych państwach, zdobyła Koronę Ziemi, czyli najwyższe szczyty górskie na każdym kontynencie. Wówczas miała okazję poznać się i zaprzyjaźnić z polskimi himalaistami.

Martyna Wojciechowska w poruszającym wpisie

Wśród trenerów Martyny był między innymi Artur Hajzer. Polak miał na koncie siedem ośmiotysięczników, w tym Annapurnę czy Nanga Parbat (tu w 2018 r. zginął Tomasz Mackiewicz). Niestety, Hajzer zmarł w górach Azji. Zginął 7 lipca 2013 r. w drodze na Gaszerbrum I.

Od jego śmierci minęło 11 lat, ale bliscy nadal wspominają, jak ciepłą był osobą. Co roku w rocznicę śmierci Hajzera głos zabiera też Martyna Wojciechowska. Himalaista wspierał ją wiedzą i dobrym słowem w trakcie zdobywania Korony Ziemi. W tym czasie zdążyli się zaprzyjaźnić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Martyna Wojciechowska o kobietach, które głosują na Konfederację: "Nie rozumiem"

Martyna Wojciechowska wspomina Artura Hajzera

W tym roku 7 lipca Martyna Wojciechowska ponownie udostępniła na swoim instagramowym profilu zdjęcie z przyjacielem. Opatrzyła je poruszającym wpisem.

I tylko ciebie brak. [...] Zginął podczas wspinaczki na Gasherbrum I. Legenda światowego himalaizmu, mój przyjaciel, trener i nauczyciel. To właśnie dzięki jego wiedzy i wsparciu spełniłam swoje wielkie marzenie i zdobyłam Koronę Ziemi. Gdyby nie on, nie przeżyłabym tylu wyjątkowych chwil w górach i na nizinach. Zawsze był i zawsze mnie wspierał… - czytamy.

Przypomniała też brawurową akcję ratunkową, jaką Hajzer przeprowadził w 1989 r. u podnóży Mount Everest. Wówczas udało mu się uratować jedyną osobę, która przeżyła lawinę.

Brakuje mi cię tu. I zawsze będzie - zakończyła wpis Wojciechowska.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(59)
WYRÓŻNIONE
Gosc
3 miesiące temu
Bardzo wzruszające. Takie prywatne. Szkoda gadać. Martyna, zjedz Snickersa.
Xx Yz
3 miesiące temu
Nie stać mnie na wakacje i wyjazdy w góry, nawet nasze rodzime. Tysiące obywateli ledwo wiąże koniec z końcem od lat i też ich nie stać. Nie obnosimy sie ze swoimi problemami i żałobami w internecie.
Ciekawe
3 miesiące temu
Oni tam w tej warszawie od 1945 roku to jakas taka wielka rodzina? Kabała? Układ? Wszyscy sie z wszystkimi znają i siedza na nas jak jemioła?
Tenek
3 miesiące temu
Prosze sobie darowac ten lans na rocznicy smierci… naprawdę
Misia
3 miesiące temu
Na pewno przyjaciel, hahaha.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (59)
piękne
3 miesiące temu
Martyna czule go wspomina co rok.. Kto nie chciałby po śmierci być tak wspominany i pamiętany.. 💜
naiwny n
3 miesiące temu
trzeba przenieść stolicę do Krakowa jakie to proste
Klient z pełn...
3 miesiące temu
Martynko, w pewnym francuskim hipermarkecie w Warszawie z głośników leciała Twoja prośba o wpłaty na szlachetny cel. Niestety obsługa kas najczęściej podpowiadała rozkojarzonym klientom "NACISNĄĆ NIE". I tyle z tej Twojej zbiórki :-)))
Martyno...
3 miesiące temu
bardzo cię lubię, ale ta specjalistka od brwi robi ci krzywdę - wyglądają jak doklejone.
Ech
3 miesiące temu
Przynajmniej nazwiska nie przekręciła jak Andrzej Bargiel - post że zawdzięcza mu tak wiele a nazwisko z błędem. Tego nie da się zapomnieć taka żenada.
Młody
3 miesiące temu
Tylko przyjaciel, jak trudno mi w to uwierzyć.
Glaube
3 miesiące temu
Baluja,maja na wszystko,urlopy,urodziny,oceany ,gory naleza do Nich.My od pierwszego do pierwszego,a za chwile zlicytuja nam nasze mieszkanka,bo skad bedzie brac na raty,jak wszystko drozeje.Urlop,to utopia.nad wode pod miasto w soboe i niedziele z wlasna walowka i zgrzewka wody.Zobaczymy,kto pozniej bedzie balowal ,bo ja w tym calym zamiesniu nigdy nie zapomnialam o najwazniesjzym.....
Ryszard
3 miesiące temu
każdy który lezie w Himalaje na nierówno pod kopułą nie zamierzam się nad nimi litować
Fan
3 miesiące temu
No to ile Martynko przyjęłaś do swojego domku dzieciaków świata? 200 m2 to zapewne dość miejsca dla czarnych dzieciaczków. A Marysię ubogacą ci kulturowe gratis.
zasmucon
3 miesiące temu
mnie nawet nie stać by w tatrach zginąć
Gość
3 miesiące temu
Większość emerytów nie stać na wyjazdy mimo, że uczciwie pracowali. Na wyjeździe nie byłam już kupę lat bo mnie zwyczajnie na nie nie stać
Ewa.
3 miesiące temu
Super babka,wszystkiego dobrego pani Martyno..
Bronimy
3 miesiące temu
Bronimy księdza Olszewskiego
o_o
3 miesiące temu
a co ma z tym wspólnego Filip Chajzer?!?? 🤔
...
Następna strona