Ostatnie tygodnie w Polsce upłynęły pod znakiem protestów, które przeszły przez cały kraj po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kobiety będą musiały rodzić nawet ciężko uszkodzone płody.
Decyzja ta wywołała sprzeciw ogromnej części społeczeństwa i na nowo rozpętała gorącą dyskusję na temat aborcji. Protesty poparło wiele znanych kobiet. Nie wszystkie są zwolenniczkami aborcji, ale wszystkie zgodnie przyznają, że Polki powinny mieć wybór.
Po stronie protestujących kobiet stanęła też Martyna Wojciechowska. Podróżniczka przybliżyła swój punkt widzenia w felietonie dla Wysokich Obcasów.
Każda kobieta, która słyszy diagnozę, że nosi pod sercem zdeformowany płód, często bez szans na przeżycie, powinna mieć wybór (...). Decyzja o przerwaniu takiej ciąży nie jest kaprysem czy chwilową słabością, jak chcieliby to przedstawić niektórzy. To dramatyczny wybór matek, do którego każda z nas powinna mieć prawo w obrębie swojego sumienia - wyjaśnia Wojciechowska.
Martyna zwróciła też uwagę na to, że państwo nie pomaga w dostatecznym stopniu kobietom, które wychowują niepełnosprawne dzieci. Jej zdaniem władza celowo wykorzystała moment pandemii, aby przeforsować barbarzyńskie prawo.
Dziennikarka wspomina, że przez lata, jeżdżąc po świecie w ramach cyklu Kobieta na krańcu świata, motywowała napotykane kobiety do walki o swoje prawa, a teraz "wstyd jej przed całym światem, że żyje w kraju, w którym nie przestrzega się praw człowieka".
Jestem przerażona tym, jaki los szykujemy dla córek - stwierdza mama 12-letniej Marysi.
Martyna zdobyła się na bardzo szczere wyznanie.
Czy poroniłam kiedyś ciążę? Tak. Czy miałam badania prenatalne? Tak, nawet te zaawansowane, bo podstawowe, przesiewowe okazały się niewystarczające. Czy przepłakałam wiele nocy, zastanawiając się, co zrobię, jeśli okaże się, że płód jest uszkodzony? Tak. Ale wtedy miałam wybór. Miałam przede wszystkim dostęp do badań, których lekarze teraz być może nie będą chcieli przeprowadzać w obawie przed konsekwencjami. Dlatego jestem za tym podstawowym wyborem - wyjaśniła.
Uważasz, że aborcja jest zła niezależnie od okoliczności? Rozumiem. To jej nie rób. Ale nie każ cierpieć innym w imię twoich zasad - podsumowuje dziennikarka.
Ma rację?
Zobacz też: "Ciałopozytywna" Martyna Wojciechowska pozuje topless i ogłasza: "JESTEM WYSTARCZAJĄCA"