Rozstanie Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego, o którym pierwsi poinformowaliśmy w minionym tygodniu, to ostatnio jedna z najsmutniejszych wiadomości w polskim show biznesie. Dziennikarka na swoim profilu w mediach społecznościowych potwierdziła, że jej mąż wyprowadził się z domu niedługo po ślubie.
Zobacz: Martyna Wojciechowska PRZERYWA MILCZENIE: "Z DNIA NA DZIEŃ nastąpił koniec mojego małżeństwa"
Kossakowski dopiero po kilku dniach odniósł się do słów Martyny tłumacząc, że decyzja o rozstaniu była dla niego "trudnym i skomplikowanym procesem".
Pod jego postem pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, ale byli też tacy, którzy okazali wsparcie. Kossakowski może liczyć m.in. na stację-córkę TVN, czyli TTV, której jest gwiazdą.
Jesteśmy z Tobą całym sercem - brzmiał komentarz napisany z oficjalnego profilu TTV.
Lidia Kazen, dyrektor programowa TTV, a prywatnie przyjaciółka Martyny i Przemka, która bawiła się na ich weselu, również postanowiła dodać otuchy dziennikarzowi.
Zawsze z Tobą - napisała pod postem Kossakowskiego, dodając serduszko.
Wtedy nieoczekiwanie na profilu Przemka ujawniła się sama Martyna Wojciechowska, którą najwyraźniej poczuła się dotknięta stwierdzeniem Kazen.
To ciekawe, bo mi mówiłaś to samo - skomentowała z przekąsem słowa przyjaciółki.
Wygląda na to, że sytuacja w stacji jest wyjątkowo niezręczna. Rozstanie gwiazd popsuło atmosferę w TVN. Niestety, Martyna i Przemek mogą nie uniknąć spotkań na gruncie zawodowym. Tym bardziej, że jednym z największych wydarzeń lata jest słynna konferencja ramówkowa stacji, na której brylują wszystkie znane "twarze".
Myślicie, że w tym roku Przemek odpuści sobie udział w imprezie?