Hotel Paradise to nowy program TVN, który wzbudza wiele emocji. Uczestnicy romansują ze sobą i dobierają się w pary po to, żeby najwytrwalsza z nich zgarnęła główną nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Zwolniona z Eski Martyna Kondratowicz dołączy do uczestników "Hotel Paradise"
Jedną z bardziej błyskotliwych uczestniczek jest Martyna Kondratowicz, była prezenterka Eski, która zasłynęła swoją "spektakularną metamorfozą". Chociaż celebrytka zapowiadała powściągliwość, dała się ponieść emocjom i spędziła noc z Adamem.
Przypomnijmy : Pierwszy STOSUNEK w "Hotelu Paradise"! Martyna i Adam poszli na całość: "Ja pie***lę, co myśmy od***ali!"
Od tamtej pory na dziewczynę wylało się mnóstwo hejtu i negatywnych komentarzy. Internauci zarzucali Martynie bycie "dz*wką" i rozczarowanie ich swoim zachowaniem, które "grzecznym" dziewczynom przecież nie przystoi. Co ciekawe, Adamowi nie oberwało się za uleganie swoim żądzom i nikt nie nazwał go "puszczalskim".
"Miło się na ciebie patrzy, ale jak zaczniesz mędrkować, to ręce opadają", "Jeszcze niedawno miło mi się na ciebie patrzyło w programie. Miałem cię za fajną, przyzwoitą dziewczynę. Teraz chce mi się rzygać, jak na ciebie patrzę", "Niech to będzie dla ciebie nauczka. W moich oczach straciłaś szacunek i sympatię" - to jedne z wielu obrzydliwych komentarzy napisanych do Martyny.
Dziewczyna postanowiła odnieść się do opinii, które czyta w internecie na swój temat, obrazując jednocześnie niesprawiedliwość płciową, która przejawia się postaci braku społecznego przyzwolenia na ekspresję kobiecej seksualności.
Nie od dziś wiadomo, że seks się sprzedaje - jest kontrowersyjny, jest tematem tabu. Ludzie o nim nie mówią, ale go oglądają. W społecznej świadomości, która wynika z pewnych stereotypów i ról płciowych, pewne zachowania kobiet są piętnowane, natomiast takie same zachowania mężczyzn są gloryfikowane - stwierdza trafnie celebrytka. Natomiast jeżeli jest odwrotnie, mówi się, że kobieta jest puszczalska, jest dz*wką, jest rozwiązła seksualnie. Mężczyzna jest playboyem, jest doświadczony, jest macho.
Na szczęście pojawiło się jednak wiele głosów wsparcia, zwłaszcza ze strony innych kobiet, które doświadczyły i doświadczają podobnych przejawów seksizmu na co dzień.
Dziękuję wam za wszystkie wiadomości. Wiem, że moja historia nie jest jedyną taką historią. Mogę służyć za wsparcie. Kobiety się ze mną utożsamiają i myślę, że w tym jest ogromna moc, żeby zobaczyły, że nie tylko one przeżywały taką historię - stwierdziła Martyna.
Jej koleżanka z programu - Ola, która przed odpadnięciem była w parze z Adamem, zapytała swoich fanów na Instagramie, co sądzą o całej sytuacji. Internauci wyjątkowo zgodnie stwierdzili, że współczują Martynie, a Adam jest "żałosnym dupkiem".
Zgadzacie się z ich werdyktem?