Maryla Rodowicz, odkąd ostatecznie rozwiodła się z Andrzejem Dużyńskim, stara się jeszcze mniej przejmować tym, co i komu opowiada. Pod koniec stycznia artystka udzieliła głośnego wywiadu, w którym wróciła do tematu zdrad byłego męża, ale i oceniła Telewizję Polską, w której od dekad występowała. Maryla bez ogródek nazwała TVP "telewizją reżimową"...
TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu - oceniła bezlitośnie.
Od razu oczywiście pojawiły się komentarze oceniające te słowa. Rodowicz była w końcu jedną z gwiazd, które regularnie występowały w TVP, prawie co roku grała tam na sylwestra (wyłamała się ostatnio, gdy poszła do Polsatu), pozwoliła też na realizację filmu dokumentalnego o swoim życiu. Wciąż juroruje w "The Voice Senior". Pojawiły się więc głosy, że to chyba lekka hipokryzja... Nie mówiąc już o tym, że w czerwcu 2022 roku odżegnywała się od bojkotu TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maryla Rodowicz boi się utraty pracy?
Maryla Rodowicz jednak i z tego impasu znalazła jakieś wyjście. Co prawda przyznała w Plejadzie, że boi się utraty pracy, ale szybko dodała, że "bardzo lubi telewizję", a to, w jakiej stacji pracuje, nie ma dla niej znaczenia...
Martwię się o utratę pracy - przyznaje szybko. Nie chciałabym stracić tej pracy, telewizja to jest moje ulubione medium. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to jest TVP, czy Polsat, po prostu bardzo lubię telewizję. Może dlatego, że jestem wychowana w czasach, gdy była tylko telewizja od lat 70.
Musicie przyznać, że to dość szybka zmiana frontu... Maryla Rodowicz już nie rozwodzi się na temat "reżimowej telewizji" i dla bezpieczeństwa przypomina fanom, że wciąż daje koncerty. W internecie też radzi sobie nieźle:
Moje główne zajęcie to są koncerty. To lubię i kocham i znam się na tym. I oczywiście mocno stawiam na internet! - grozi 77-letnia Rodowicz.
Maryla Rodowicz - zarobki
Przypomnijmy, że Maryla Rodowicz jakoś nie ma powodów, by martwić się o przyszłość finansową. Tylko w "The Voice Senior" dostała najwyższą gażę spośród wszystkich jurorów - około 15 tysięcy złotych za odcinek. Do tego doszło jeszcze wynagrodzenie za sylwestrowy występ w Polsacie - tutaj wokalistka zgarnęła podobno 100 tysięcy złotych. Mimo to zdarza się jej narzekać, że ma jedynie 1200 złotych emerytury.
Współczujecie?