Maryla Rodowicz wielokrotnie narzekała na wysokość świadczeń emerytalnych. Zapewne, gdyby nie aktywność zawodowa, gwiazda miałaby kłopoty z utrzymaniem obecnego poziomu życia. Maryla jest posiadaczką wielkiej willi w Konstancinie, która generuje ogromne koszta. Jakiś czas temu w rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że ciężko jest jej samej utrzymać taką posiadłość, dlatego korzysta z pomocy służby, która niestety również jest kosztowna.
No niestety mam, a to jest kosztowne. Raz w miesiącu przychodzi ogrodnik, zwłaszcza teraz po zimie musiał zrobić prace wiosenne i od 20 lat mam tę samą gosposię – wyznała Rodowicz w rozmowie z serwisem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ TAKŻE: Córka Maryli Rodowicz oferuje OKADZANIE W SZAŁASIE za grube pieniądze! "Będziemy się pocić, okadzać ziołami i modlić"
Emerytura Maryli Rodowicz. Gwiazda doczekała się podwyżki
Głodowe emerytury to domena gwiazd. Na swoje świadczenia narzekali min. Marek Piekarczyk, Alicja Majewska, czy właśnie Maryla. Niestety mimo wieloletniej pracy i pokaźnego dorobku artystycznego niewielkie sumy, które wpływają na ich konto są często ich "zasługą", a raczej wynikają z nieopłacania podstawowych składek. Dlatego gwiazdy ani myślą "zejść ze sceny niepokonane" i szukają dodatkowych zleceń, by utrzymać dotychczasowy poziom życia.
Maryla wielokrotnie przyznawała, że dostaje tak niską emeryturę, że będzie musiała pracować do końca życia. Na szczęście 77-letnia gwiazda może liczyć na sympatię fanów, a jej kalendarz pęka w szwach. Koncerty są głównym źródłem finansowania kosztownego życia Rodowicz, która jakiś czas temu otrzymywała świadczenie emerytalne w wysokości 1670 zł. Jednak w tym roku ZUS sprawił kolejną waloryzację emerytur, dzięki czemu Maryla Rodowicz może liczyć na dodatek w wysokości... 247 złotych. Jak donosi "Super Express" obecne świadczenie, które Rodowicz otrzymuje od ZUS-u wynosi 1917 zł.
ZOBACZ TAKŻE: Maryla Rodowicz miała oddać NIEPEŁNOSPRAWNE DZIECKO ze związku z Olbrychskim. Tak piosenkarka komentowała medialne doniesienia