Nie milkną echa serialu Osiecka, który zadebiutował w TVP w święta Bożego Narodzenia. Chociaż ogólna ocena produkcji jest raczej pozytywna, nie brakuje osób, które wytykają błędy w fabule czy nieodpowiednie podkoloryzowywanie ówczesnej rzeczywistości. Na przykład Maja Frykowska uważa, że źle sportretowano jej dziadka, Wojciecha Frykowskiego, a pierwszego męża Agnieszki Osieckiej.
Swoje zdanie wyraziła też Maryla Rodowicz, którą w serialu gra Karolina Piechota. Wcześniej gwiazda mówiła, że niezbyt podoba jej się taki wybór aktorki ("W ogóle nie jest podobna, oczy blisko nosa. (...) Żeby dobrze mnie zagrać, powinna być cyniczna oraz na granicy żartu i obrazy. Tak podpowiada mi mój trener tenisa"), teraz z kolei uważa, że przesadzono z przedstawieniem alkoholizmu Agnieszki Osieckiej.
Ponieważ znałam Agnieszkę Osiecką, jej postać jest mi bardzo bliska. Przyznam, że się wzruszam. Uważam, że jest to dobrze zrobiony serial, dobrze zagrany i dobrze obsadzony - zaczęła zachowawczo w rozmowie z Plejadą i szybko przeszła do rzeczy:
Gdybym miała się czepiać, to tego, że serialowa Agnieszka mówi za szybko i za agresywnie. Agnieszka tak nie mówiła: ona mówiła spokojnie, miała łagodny głos. Przeszkadza mi też ilość alkoholu, który aż wylewa się z ekranu. Agnieszka przez cały czas pije, w ręce trzyma butelkę i pije z gwinta. W każdym odcinku jest dużo tego alkoholu. Znałam Agnieszkę naprawdę długo, bo ponad 20 lat i nie widziałam, żeby ona tak piła. Może wieczorem, może na jakimś spotkaniu, ale w ciągu dnia absolutnie nie - skomentowała.
Niestety, trochę inne wspomnienia ma Agata Passent, córka Agnieszki Osieckiej i Daniela Passenta. Wychowywał ją ojciec, bo mama była "dochodząca". Dziennikarka szybko zdała sobie sprawę z alkoholizmu matki i sama popadła w depresję. Każde spotkanie z mamą traktowała jak święto.
Była więc mamą dochodzącą. Tym bardziej kontakty z nią chciałam celebrować, było to dla mnie święto. A ona w to święto się spóźniała, zawalała. Czułam się jako dziecko podwójnie odtrącona. Pierwsze odtrącenie - że nie chciała ze mną mieszkać. Drugie - że nawet jako mama dochodząca wybiera alkohol, nie mnie - mówiła Agata Passent w Gazecie Wyborczej w 2010 roku.
Oglądacie Osiecką?