Maryla Rodowicz to niekwestionowana królowa polskiej sceny. Piosenkarka przez lata wylansowała dziesiątki przebojów, zagrała tysiące koncertów i reklamowała rozliczne produkty, dzięki czemu zapisała się złotymi literami w historii rodzimego show biznesu. Niedawno przy okazji ordynarnej krytyki ze strony ks. Michała Woźnickiego udowodniła też, że ma poczucie humoru.
Popularność Maryli Rodowicz w naszym kraju faktycznie ciężko kwestionować. Co ciekawe, od lat bywa ona porównywana do innej diwy, Ałły Pugaczowej, która jest na dodatek jej serdeczną przyjaciółką. O "wiecznie młodej" piosenkarce z Rosji wciąż jest głośno, jednak w ostatnim czasie dużo częściej ze względu na liczne operacje plastyczne, dzięki którym od lat zachowuje młody wygląd.
Zobacz też: Maryla Rodowicz czy Freddie Mercury?
Teraz temat aparycji Pugaczowej znów powraca na łamy polskiej prasy, a Super Express postanowił zapytać Rodowicz o to, jaki jej zdaniem jest sekret wiecznej młodości rosyjskiej pieśniaczki. Zdaniem złotoustej Maryli niewyczerpanym źródłem młodości są dla Ałły nie operacje plastyczne, do których się sama przyznawała, lecz młodszy o prawie trzy dekady mąż oraz dzieci.
Z Ałłą widziałam się trzy lata temu na festiwalu w Witebsku, byłam u niej w garderobie. Przy okazji poznałam jej młodszego o kilkadziesiąt lat męża, aktora i kabareciarza. Doskonale ją rozumiem, że związała się z dużo młodszym facetem, ma też nowe dzieci, bliźniaki. Młodszy mężczyzna i małe dzieci to recepta na młodość, jak widać - stwierdza piosenkarka.
Przy okazji padło też imię i nazwisko innej znanej wokalistki, Heleny Vondrackovej. Jej także Maryla nie szczędziła miłych słów i przyznała, że stara się dotrzymywać jej kroku.
Helenka z kolei bardzo dba o siebie, o figurę, opowiadała mi, że ćwiczy, oglądając telewizję. Ja wczoraj grałam 2 godziny w tenisa. Dzisiaj ledwo powłóczę nogami, ale jutro będę jak nowa - żartuje.
Przy okazji dyskusji o wiecznej młodości Pugaczowej tabloid postanowił zacytować też słowa Marioli Bojarskiej-Ferenc, która mówiła swego czasu o zbawiennym wpływie seksu.
Kobieta pożądana czuje się zawsze młoda i warto rozbudzać w sobie ochotę na seks, bo seks to też bardzo dobra gimnastyka. Tracimy kalorie, pobudza krążenie, odmładza, poprawia jakość życia, dodaje energii - stwierdziła.
Zobaczcie, jak dziś wygląda 71-letnia Ałła Pugaczowa. Jesteście pod wrażeniem jej formy?