Violetta Villas bez wątpienia należała do grona największych gwiazd polskiej piosenki. Niestety w ostatnich latach nazwisko artystki pojawiało się w mediach głównie w kontekście kontrowersyjnych okoliczności jej zgonu. W toku postępowania sądowego ustalono, że do śmierci gwiazdy przyczyniła się jej wieloletnia opiekunka Elżbieta B., która po dziś dzień unika odpowiedzialności za wieloletnie znęcanie się nad artystką.
Przez lata obecności na polskiej scenie Villas zapisała się w świadomości Polaków jako niezwykle barwna i utalentowana artystka oraz prawdziwa diwa. Dlatego też od lat trwają próby nakręcenia jej filmowej biografii. Po licznych zawirowaniach, na początku ubiegłego roku okazało się, że w końcu zakończono poszukiwania odtwórczyni głównej roli. W gwiazdę ma wcielić się 27-letnia Michalina Olszańska.
O planowanej ekranizacji życia artystki słyszała najwidoczniej również Maryla Rodowicz. W niedawnym wywiadzie dla "Faktu" gwiazda postanowiła podzielić się bowiem wspomnieniem o Villas, którym z powodzeniem mogłaby wzbogacić niejeden filmowy scenariusz.
"Sytuacja miała miejsce, gdy Violetta grała recitale w Teatrze Syrena. Jej wejście na scenę było wymyślone w ten sposób: jest ciemno, ludzie nic nie widzą i dopiero w momencie, w którym Villas wchodzi na scenę, zapala się światło" - rozpoczęła swój wywód Rodowicz.
Okazało się, że wielkiego wejścia Violetty Villas nie udało się zrealizować zgodnie z planem. W pewnym momencie, aby dotrzeć na scenę, artystka zmuszona była unieść swoją pokaźnych rozmiarów kreację. Niestety oświetlenie zostało włączone zbyt szybko i uczestnicy koncertu zobaczyli, że gwiazda nie miała na sobie bielizny.
"Nie mogła zmieścić się w przejściu na scenę, bo miała na sobie wielką krynolinę. Musiała więc ją podnieść i weszła spóźniona, trzymając tę skomplikowaną spódnicę podwiniętą niemal przy biuście. Muzyka zaczęła grać i zapaliło się światło. Okazało się wtedy, że Violetta nie miała majtek!" - dokończyła historię Maryla.
Myślicie, że Maryla Rodowicz ma w zanadrzu więcej podobnych wspomnień?