Marysia Jeleniewska niewątpliwie zasila grono największych gwiazd polskiego Internetu. Instagramowy profil 22-latki śledzi ponad milion fanów, z kolei na TikToku influencerka zgromadziła imponującą liczbę ponad 13 (!) milionów obserwatorów. Już niebawem Jeleniewska będzie miała okazję zaskarbić sobie sympatię również nieco starszych odbiorców. Rozchwytywana idolka młodzieży znalazła się bowiem na liście uczestników 16. edycji "Tańca z Gwiazdami".
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Polsatu, reporter Pudelka, Cezary Wiśniewski, miał okazję porozmawiać z Marysią o zbliżającej się wielkimi krokami przygodzie. Pierwszym tematem ich rozmowy był dobór partnera tanecznego, który dla wielu okazał się zaskakujący. 22-latka będzie zamiatać nogą na parkiecie u boku sporo wyższego od niej Jacka Jeschke.
Na początku też mnie to przeraziło. Jak przeczytałam, że jest pomiędzy nami 30 centymetrów różnicy, to pomyślałam sobie, że to jest ogromna przepaść tak naprawdę, jeśli mamy tańczyć razem. To jest na tyle profesjonalny tancerz, że wiem, że choreografia i show będą dopasowana pod nas. To jest też jego praca, żeby się zniżyć. Ja jednak nie mogę nagle nie wiadomo jakich obcasów ubrać, musi my być wygodnie, żeby jako laik jakoś zatańczyć - tłumaczyła.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Czy fakt, że partner taneczny Marysi jest żonaty, był ulgą dla jej ukochanego, Kuby Nowosińskiego?
Muszę przyznać, że trochę kamień spadł mi z serca - zażartował. Miałem już dziś okazję porozmawiać z Jackiem i do razu złapaliśmy bardzo pozytywny vibe, także nie boję się zupełnie o to. Wręcz cieszę się, że jest to Jacek, bo czuję, że rzeczywiście może poprowadzić Marysię bardzo daleko - przyznał partner Jeleniewskiej.
Widzowie "Tańca z Gwiazdami" jeszcze przed rozpoczęciem show dostrzegli potencjał w Marysi. Duże szanse na sukces w programie przypisuje się też 25-letniej Blance. Czy Jeleniewska widzi w niej największą konkurencję?
Blanka jest osobą, która cały czas występuje na scenie, jest z tym wszystkim na bieżąco - śpiewa, rusza się, więc na pewno jest to dla niej łatwiejsze. Ja jednak nie występowałam przez lata przed publicznością (...). Dziś, jak wyszłam na scenę, to ręce mi się trzęsły, nogi poplątały - wyjawiła influencerka.
Czy Marysia Jeleniewska zyska wśród widzów "TzG" miano "nowej Żugajki"? Więcej w powyższym materiale wideo.