Od kilku lat w Toruniu działają sklepy prowadzone przez fundację Lux Veritatis. Jeden z nich znajduje się przy Porcie Drzewnym i oferuje szeroki asortyment produktów - od dewocjonaliów, przez książki, aż po kosmetyki i słodycze. Dziennikarze serwisu o2 postanowili sprawdzić, czy w tym miejscu można nabyć też artykuły związane z Bożym Narodzeniem.
Marzą Wam święta z akcesoriami od Rydzyka? Możecie być rozczarowani
Sklepy, które są częścią działalności o. Tadeusza Rydzyka, usytuowane są w strategicznych punktach Torunia. Jeden znajduje się tuż obok kościoła NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, inny w bliskim sąsiedztwie Akademii Kultury Społecznej i Medialnej. W obrębie budynku sklepu działa również kawiarnia, która jest dodatkową atrakcją dla odwiedzających.
W ofercie sklepu można znaleźć wiele różnorodnych artykułów, które mogą okazać się przydatne nie tylko podczas modlitwy. Klienci mogą nabyć pamiątkowe koszulki z wizyty w Toruniu, kubki, magnesy czy inne pamiątki. Osoby szukające w sklepie świątecznych bombek czy lampek na Boże Narodzenie będą natomiast rozczarowane. Asortyment sklepu nie obejmuje tego typu akcesoriów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja wygląda inaczej, jeśli chodzi o opłatek. Ten jest dostępny w sklepie, jednak sposób jego sprzedaży może zaskoczyć niektórych klientów. Dziennikarze nie dowierzali, gdy dowiedzieli się, że sprzedawany w sklepie o. Rydzyka opłatek nie jest poświęcony. Ma to jednak swój cel.
Nie jest poświęcony przez księdza, bo przyjeżdżają do nas także osoby, które chcą pozwiedzać okoliczne tereny, a dzielenie się opłatkiem jest dla nich tradycją, a nie sprawą religijną. Nie potrzebują święcenia - cytuje pracowników sklepu wspomniany portal.
Fundacja ojca Rydzyka sprzedaje opłatek. Cena? Zaskakująca
Warto jednak podkreślić, że cena opłatka jest zaskakująco atrakcyjna. Za opakowanie trzeba zapłacić jedynie 5 złotych. Nie dziwi więc fakt, że cieszy się on dużym zainteresowaniem (pracownicy sklepu podkreślają, że jest ono spore), zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w pobliskim markecie opłatek o podobnych gabarytach kosztuje już dwa razy tyle.
Co zrobić, jeśli ktoś chce mieć wyświęcony opłatek, ale zakupiony w sklepie fundacji o. Rydzyka? To oczywiste - wystarczy nabyć taki świąteczny egzemplarz i udać się do najbliższej parafii z prośbą o jego poświęcenie.
Jeśli natomiast szukacie prezentu dla dziecka pod choinkę, to macie kilka opcji, choć są one dość ograniczone - głównie mowa o książkach czy kolorowankach o tematyce katolickiej. Dla dorosłych też się pewnie coś znajdzie, bo w listopadzie ten sam portal informował, że w sprzedaży są bożonarodzeniowe świeczniki czy drewniana szopka betlejemska z figurkami za 99 złotych.
Skusicie się?