Wciąż nie milkną echa po wtorkowym odejściu Marzeny Rogalskiej z Telewizji Polskiej, z którą dziennikarka związana była przez ostatnie 12 lat. Swoją decyzję Rogalska uzasadniła potrzebą "zaczęcia od nowa", przywołując we wpisie datę 10 lutego, czyli dnia, w którym odbył się protest pod hasłem "Media bez wyboru". 50-latka mogła liczyć zarówno na wsparcie zaprzyjaźnionych gwiazd, jak i kilku kolegów oraz koleżanek z byłej już pracy.
Była prowadząca Pytanie na śniadanie zdążyła już nawet podjąć decyzję o udzieleniu pierwszego wywiadu. Szczerą rozmowę Beaty Sadowskiej z Marzeną będziemy mogli zobaczyć już w najbliższą niedzielę.
Jako że Rogalska może teraz liczyć na zastrzyk popularności, celebrytka kuje żelazo póki gorące, chętnie poruszając temat odejścia z telewizji publicznej. W piątek Marzena opublikowała na swoim profilu instagramowym post z górnolotnym cytatem, który opatrzyła wyczerpującym opisem. W ten sposób dziennikarka mogła upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: przypomnieć o swojej decyzji i przy okazji zareklamować autorską książkę, Czas tajemnic. Saga o Karli Linde.
Twój los jest w twoich rękach. Nie dopuść, aby ktokolwiek decydował za ciebie - brzmiał cytat.
Drodzy, dziękuję za wsparcie i dobrą energię - zaczęła Marzena. Jej ogrom przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Próbuję od wtorku odpisać na każdy sms, mail i każdy komentarz. Dwa dni przed opublikowaniem mojego postu o odejściu z TVP dostałam krótki liścik z mojego wydawnictwa od Ani, która zajmuje się promocją moich książek. "Cześć, przygotowałam takie grafiki z cytatami z "Czasu tajemnic"". Cytaty były dwa: jeden z nich, wiem, że jest bardzo lubiany przez czytelniczki, bo znalazł się już w paru recenzjach. A drugi? Jak przeczytałam drugi uśmiechnęłam się, bo już za dwa dni miałam zmienić moje życie. Ten cytat zamieszczam dzisiaj i dalej nadrabiam zaległości w odpisywaniu. Ściskam gorąco i jeszcze raz dziękuję za Wasze dobro!
Dziennikarka mogła znów liczyć na wparcie wiernych fanów. Wielu z nich wyraziło żal, że nie może już oglądać idolki w śniadaniówce.
Takiej odwagi to życzę i sobie! Wszystkiego dobrego! To dopiero początek; Bardzo mądre słowa na tak dziwne czasy!; Pani Marzenko, na pewno będzie mi bardzo Pani brakowało w "PNŚ", ale wiem, że podjęła Pani słuszną decyzję i uważam, że trzeba żyć w zgodzie z samym sobą.
Myślicie, że odejście z TVP opłaci się Rogalskiej?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!