Mask Singer zapowiadany był na największy hit wiosennej ramówki TVN. Początkowo widzowie program przyjęli dosyć chłodno, ale show zdaje się z odcinka na odcinek zyskiwać ich sympatię. Najwięcej emocji budzi oczywiście odgadywanie, kto chowa się za maską.
W czwartym odcinku po finałowym starciu z Ważką z show musiała ostatecznie pożegnać się Wiedźma. Przez ostatnie parę tygodni jurorzy nie zdołali odgadnąć, kto taki kryje się pod jej czarodziejskim kapeluszem. Stawiano m.in. na Aleksandrę Żebrowską, Małgorzatę Ohme, Izabelę Janachowską i Dorotę Wellman. Koniec końców na jaw wyszło, że Wiedźmą od samego początku była kulinarna ekspertka TVN - Daria Ładocha.
Jurorzy udawali zaskoczenie, podczas gdy internauci jasno dawali do zrozumienia, że w przeciwieństwie do Grzegorza Skawińskiego sprzed tygodnia zidentyfikowanie Darii nie było dla nich żadnym wyzwaniem.
To było oczywiste, nawet głosu nie zmieniła/ Słabi ci detektywi. Jak mogli nie rozpoznać Darii, to ja nie mam pojęcia/ To było do przewidzenia - czytamy w komentarzach na Facebooku i Instagramie.
Wygląda na to, że tożsamości Wiedźmy nie zdołali odgadnąć jedynie Ci, którzy nie mieli pojęcia, kim tak naprawdę jest Daria Ładocha. A sądząc po komentarzach, było tych osób całkiem sporo.
Zdejmuje maskę. Czekamy. A tam jakaś baba/ Ktoś powiedział przy Torcie, że jak będą takie gwiazdy, to co to za gwiazdy. Inflacja dopadła TVN. Jedynie Ośmiornica i Monster byli naprawdę znani - ocenili surowo widzowie.
Macie już swoje typy co do pozostałych uczestników? Kogo chcielibyście widzieć w wielkim finale pierwszego sezonu Mask Singer?