Afera z udziałem modelek wynajmowanych na wyjazdy sponsorowane do Dubaju odbiła się w mediach szerokim echem. W wyniku prowokacji okazało się, że rynek usług seksualnych działa w show biznesie całkiem prężnie i odpowiada nawet na najbardziej dziwne zachcianki.
Od tamtej pory wyjazdy do Dubaju kojarzą się raczej jednoznacznie. Nie przejmuje się tym Rafał Maślak, który pochwalił się ostatnio, że właśnie wybiera się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. - Mówią, że w Dubaju różne rzeczy się teraz robi, ja natomiast zrobię kupę, ale chyba ze strachu - powiedział mister.
Szybko wyjaśnił, że wybiera się do Dubaju, żeby skoczyć z Princess Tower - najwyższego apartamentowca na świecie. - Startuję w projekcie "Dream Walker". To mega ekstremalne skoki na całym świecie. Będę jedną z trzech osób na świecie, amatorów, które będą miały zaszczyt skoczyć z tego bloku. O ile zdołam - zastanawia się Maślak.
Kibicujecie mu?