Nowy Mister Polski, Rafał Jonkisz, podczas wyborów Mister International nie dostał się do pierwszej piętnastki. Tym samym nie powtórzył "sukcesu" swojego poprzednika Rafała Maślaka, który był w finałowej czwórce. Według byłego Mistera Polski przyczyną mogło być poszukiwanie przez jury innego typu urody. Jonkisz jako jedyny w gronie kandydatów do tytułu najpiękniejszego na świecie był blondynem.
Jestem w szoku, że Jonkisz nie wszedł nawet do pierwszej piętnastki. Ja byłem w pierwszej czwórce, bardzo się cieszę ze swojego sukcesu cały czas. Rafał wyróżniał się na tle innych, jedyny blondyn. Być może inna uroda jest tam pożądana. Ja uważam, że Rafał powinien zajść dalej. Dzwonił po radę stamtąd. Jest młody, ale dawał sobie super radę. Zrobił co mógł.
Najważniejsze, że Rafał kolejny raz może pochwalić się swoim sukcesem.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news