Rafałowi Maślakowi udało się załapać do nowej, celebryckiej edycji programu Agent. Niestety, popsuł plany producentów, zdradzając w sieci, że odpadł jako jeden z pierwszych. Zobacz: Maślak zapłaci TVN-owi ćwierć miliona kary?
Kilka dni temu pojawił się na lotnisku w Warszawie i udawał, że wrócił razem ze wszystkimi. Zapytany o wrażenia z pobytu w RPA zachwycał się głównie tym, że jest tam teraz środek lata.
Widzowie będą mieli co oglądać. To największa przygoda mojego życia. Tam jest teraz środek lata. Jesteś tutaj, a za 15 godzin jesteś w upale, niesamowite. Trzeba używać kremów z wysokim filtrem, bo można się spalić, niesamowite. Tutaj teraz to wydaje się totalnym absurdem.
Tak Rafał, w niektórych miejscach na świecie jest teraz lato. Nie tylko w RPA.
Źródło: Agencja TVN/x-news