Mimo różnych kampanii, które ostrzegają przed tragicznymi skutkami zostawiania dzieci i zwierząt w rozgrzanych latem samochodach, niektórzy ludzie wciąż to robią. Policja przekonuje, że w takiej sytuacji wolno wybić szybę w aucie, bo to "stan wyższej konieczności". Nie wszyscy właściciele samochodów potrafią jednak zrozumieć, że właśnie ktoś ocalił ich pupila. Zdarza się, że ważniejsze jest dla nich to, że ktoś zniszczył ich mienie.
Przypomnijmy: Wezwano go na komisariat, bo uratował psa! Rzecznik policji: "MAMY PRAWO ZBIĆ SZYBĘ W AUCIE i psa wyciągnąć!"
Rafał Maślak zapewnia, że on nie zastanawiałby się na wybiciem szyby, a dodatkowo zemściłby się, za bezmyślność właściciela zwierzęcia. - Nie dość, że bym wybił szybę, to poprzebijałbym opony w tym aucie. To jest totalny brak wyobraźni. Jak można męczyć tak zwierzaka. Pies jest o wiele bardziej wrażliwy na ciepło niż człowiek. To bardzo bolesna śmierć - mówi celebryta.
Nie rozumem, jakim prawem ten facet, który uratował psa został oskarżony. Mój tata przejeżdżał kiedyś zimą rowerem przez most i usłyszał dwa małe kotki. Okazało się, że ktoś chwilę wcześniej wrzucił je do wody, żeby się utopiły. Jeden przepłynął prawie całą szerokość rzeki, a drugi zniknął gdzieś w z prądem rzeki. Ten kote żył z nami prawie przez 13 lat.
_
_
_
_