Na początku swojej obecności w show biznesie Rafał Maślak walczył z tym, by nie określono go mianem "męskiej Edyty Herbuś". Twierdził, że nie zamierza promować się na ściankach. Z tych zapewnień niewiele niestety wyszło. Obecnie pojawia się na każdej imprezie. Niestety nie ograniczył się do bywania i udziela również wywiadów. Jego ulubiony temat to on sam. Oto przykład: Maślak wyznaje: "Płakałem po pierwszym razie, jak każdy. Dziwnie było!"
Umięśniony narcyz pochwalił się też zorganizowaną przez siebie imprezą w wynajętym mieszkaniu.
Jestem człowiekiem, który rzadko pije, ale jak piję, jestem do odcięcia. Impreza jest na grubo. Ostatnio robiłem imprezę, która się skończyła o 9 rano w jacuzzi. Biura na dole zostały zalane. Zgubiłem zegarek, nówka sztuka. Straty były spore. To był wynajęty lokal. Postanowiłem, że zrobię "mieszkaniówkę". Nie u mnie. Dużo było osób w jacuzzi. Zawsze jak oglądałem filmy, to fajnie to wyglądało.
Chciałybyście upić się z nim "do odcięcia"?
Źródło: 20m2 Łukasza/x-news