Rafał Maślak - trzeci wicemister świata i Mister Polski - poczuł się urażony słowami Tomasza Wiśniewskiego. Finalista brytyjskiego Top Model stwierdził, że Maślak nie ma swojego stylu, a jedynie słucha tego, co mówi mu menedżer.
- Widziałem parę jego wywiadów - mówi mister. Próbuje mówić sensacyjne rzeczy, żeby ludzie mogli o nim rozmawiać. Nie będziemy kumplami.
Sięgam po porady osób mądrzejszych ode mnie. Na pewno się zmieniam, bo stale się uczę. Tu jest inny świat i muszę się nauczyć żyć tak naprawdę na nowo. Nie czuję się tworem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.