Jedna z sióstr Bogusz, Aniela, jest gotowa na wszystko, by zdobyć popularność. Widzieliśmy ją już półnagą ćwiczącą w kostiumach z sex shopu. Opowiadała o swoim uzależnieniu od wibratora, częstowała siostrę żelem intymnym, uczyła zakładać prezerwatywę na banana, by skończyć na szczegółowej lekcji seksu. Na najnowszym nagraniu opowiada o swoich doświadczeniach z masturbacją, zachęcając do ćwiczeń.
Masturbacja to świetne ćwiczenie. Nie miejcie wyrzutów sumienia. Onanizm to nic złego. Od masturbacji dostaniesz raka, stracisz wzrok, staniesz się psychiczny… oczywiście to bzdura. Onanizmu nie należy rozpatrywać w kategoriach zła lub grzechu, jeśli nie staje się patologią albo dewiacją albo uzależnieniem. Należy uważać, żeby nie stała się jedyną formą życia seksualnego. Do końca życia chcesz to robić z ręką?
Zobaczcie, jak wygląda współczesna "gwiazda Internetu".
Tu z wersją oryginalną: Siostra Bogusz uczy, jak zakładać prezerwatywę