Mateusz Borkowski jest obok Sylwii Bomby i Ewy Mrozowskiej jedną z bardziej rozpoznawalnych "gwiazd" formatu Gogglebox. Przed telewizorem. Big Boy dał się poznać za sprawą swoich wyjątkowo trafnych komentarzy, błyskawicznie zyskując sympatię widzów. Jednakże szerszą rozpoznawalność zyskał dopiero dzięki swojej imponującej metamorfozie.
Ostatecznie zmagającemu się przez lata z otyłością Mateuszowi udało się zrzucić aż 160 kilogramów. W efekcie od jakiegoś czasu możemy oglądać jego znacznie odchudzoną wersję. Borkowski prężnie działa w sieci, gdzie do tej pory ochoczo dokumentuje swoją walkę o nową sylwetkę. Mężczyzna bez owijania w bawełnę opisuje kulisy pozbywania się tak dużej ilości zbędnych kilogramów, pokazując za pośrednictwem mediów społecznościowych swoją zwiotczałą skórę.
Zobacz też: Mateusz Borkowski z "Gogglebox" pozuje BEZ UBRAŃ po zrzuceniu 140 kilogramów: "Love Haters" (FOTO)
O opublikowanie odważnego zdjęcia bez koszulki Big Boy pokusił się także z okazji ostatnich urodzin. Fotografię, na której pozuje z balonem w ręce, okrasił podsumowującym ostatnie lata podpisem:
35 lat na karku i 4 lata formy olimpijskiej tak nieidealnej. Zazdro, wiem, ale Goodlife Forever trwa i trwać będzie - czytamy pod zdjęciem dumnego z siebie jubilata.
Pod swoim postem Borkowski mógł liczyć na ogrom życzeń urodzinowych, a także słów wsparcia i uznania:
"Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń! Brawo za metamorfozę i szacunek dla Ciebie za odwagę",
"Bardzo Cię podziwiam",
"Big Boy właśnie pokazał, że ma jaja większe od innych",
"Podziwiam za odwagę. Super metamorfoza. Uwielbiam Cię. Spełnienia marzeń" - czytamy.
Na Was też jego przemiana robi takie wrażenie?