Mateusz Damięcki razem z ojcem, Maciejem Damięckim wzięli udział w Wigilii organizowanej w Dzień Dobry TVN. Aktorzy opowiadali o rodzinnym spędzaniu świąt oraz tradycjach panujących w domu. Maciej Damięcki wspomniał gosposię z dzieciństwa, która przyrządzała dla niego "kulimioty" oraz "rwaki spod pachy" . Mateusz przyznał, że mama wniosła do ich świąt wiele krakowskich tradycji. Damięcki zdradził, że w domu nie uznaje się Świętego Mikołaja:
U nas w domu nie ma Świętego Mikołaja, tylko dostajemy prezenty od aniołka wszystkie potrawy są od mamy z krakowskiego domu. Sałatka bez groszku i pora oraz karp po żydowsku - powiedział aktor.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news