Mateusz Kijowski odniósł się do komentarzy, dotyczących mniejszej aktywności i poparcia dla KOD-u. Zmiana tempa pracy stowarzyszenia jest według jego lidera "naturalnym procesem przejścia od bardzo spontanicznego ruchu do bardziej uporządkowanej działalności":
Pogłoski o naszej śmierci są mocno przesadzone. Nie ma nic na rzeczy w pogłoskach o naszej śmierci. Komitet Obrony Demokracji nie umiera. Jest zmiana tempa. To naturalny proces przejścia od bardzo spontanicznego ruchu do bardziej uporządkowanej działalności. Są pewne znaki, że jest jeszcze dużo do zrobienia. Ani obywatele, ani opozycja parlamentarna i pozaparlamentarna nie mają żadnych armat. Mamy ważną robotę do zrobienia na ulicach. Musimy wystopować spektakularną działalność i zacząć tworzyć organizację.
Źródło:TVN24/x-news