Sąd w Los Angeles zarządził niedawno zakończenie trwającej ponad 13 lat kurateli nad amerykańską gwiazdą pop Britney Spears. Piosenkarka nie ukrywała, że to najważniejszy dzień w jej życiu, które teraz ma szansę się odmienić.
Skorzystać z tego chce matka Britney, Lynne Spears. Jeszcze kilka lat temu matkę i córkę łączyły świetne relacje. Teraz jest zupełnie inaczej.
Co jednak ciekawe, matka piosenkarki nagle zapragnęła pojednać się z Britney.
Jak podaje TMZ, Lynne marzy o tym, by przytulać się przy kominku z własną córką. Do tego jednak droga daleka, gdyż Britney nie ukrywa swoich negatywnych odczuć względem matki.
Lynne chciałaby ponoć spędzić nawet z córką zbliżające się Święto Dziękczynienia...
Bardzo chciałaby zobaczyć się z Britney, ale nie ma jeszcze żadnych konkretnych planów. Przynajmniej na razie. Brat Britney może jedynie porozmawiać z siostrą i namówić ją, by dołączyła do kolacji przy okazji Święta Dziękczynienia - dodaje źródło TMZ.
Lynne jest rzekomo bardzo szczęśliwa z tego powodu, że Britney w końcu odzyskała wolność. Piosenkarka nadal jest jednak wściekła na matkę, którą uważa za współodpowiedzialną za trzymanie ją w pułapce.
Wierzycie, że się pogodzą?
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?