Doda chwali się ostatnio, że marzy jej się "powrót do rocka". Prawdopodobnie takiego, jaki tworzyła wraz z Tomaszem Lubertem. Twierdzi, że petycję w tej sprawie wystosowali już jej fani, zaś ona bardzo chętnie poświęci się rock'n'rollowi, jeśli tylko "zrozumie ją" wytwórnia.
To jednak nie jedyne plany na przyszłość Rabczewskiej. Wygląda na to, że piosenkarce marzy się udział w Eurowizji:
Matka do mnie wydzwania, żebym pisała piosenkę na Eurowizję. Jeśli miałabym tam pojechać, to chciałabym to tak dobrze zrobić, żeby wszyscy byli ze mnie dumni. Nie chcę tam pojechać jak taka biedna siostra z Europy. Chciałabym wejść na tą scenę i pokazać, że my też jesteśmy kreatywni.
Ma szanse na wygraną?