Kilkanaście dni temu książę Harry i Meghan Markle ogłosili światu swoją rezygnację z pełnienia oficjalnych obowiązków. Sussexowie postanowili, że najlepszym rozwiązaniem w obliczu nieustannej medialnej krytyki będzie życie w finansowej niezależności z dala od Pałacu Buckingham. Ich decyzja wywołała prawdziwą burzę wśród Brytyjczyków oraz członków rodziny królewskiej, którzy ponoć kompletnie nie mieli pojęcia o zamiarach małżeństwa.
W zasadzie od samego początku media przypisywały odpowiedzialność za tzw. "Megxit" Meghan Markle. Ponoć była księżna już od dłuższego czasu czuła się przytłoczona nowymi obowiązkami i tęskniła za dawnym życiem. Sam Harry przyznał niedawno, że para dokładała wszelkich starań, aby sprostać oczekiwaniom mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. Po długich rozmowach ostatecznie uznali jednak, że muszą usunąć się w cień.
Przypomnijmy: Książę Harry zabiera głos w sprawie "Megxitu": "To była trudna decyzja, ale NIE BYŁO INNEGO WYJŚCIA"
Okazuje się, że duży wpływ na ich decyzję miała mieć matka Meghan, Doria Ragland. Nie jest tajemnicą, że Markle pozostaje z nią w bliskich relacjach. Jak donosi Daily Mail, Doria szybko stała się również ważną osobą w życiu Harry'ego.
Meghan zawsze całkowicie jej ufała. Doria stała się także wsparciem dla Harry'ego, który swoją matkę stracił, gdy był jeszcze dzieckiem - zdradziła magazynowi dawna przyjaciółka matki Meghan.
Informatorka dziennika przyznała również, że Harry często zasięga opinii Dorii przy podejmowaniu życiowych decyzji.
Harry w szczególności zwraca się do niej z prośbą o rady. Ona jest jak królowa - nigdy nie narzeka i nie wyjaśnia (...) Jest wycofana, ludzie dostrzegają jej kolczyk w nosie i dredy, które wyglądają cool, ale nie dajcie się zwieść, ma stalowe wnętrze - twierdzi źródło Daily Mail.
Zobacz również: Meghan Markle chce udzielić PIERWSZEGO WYWIADU po "Megxicie" u Ellen DeGeneres. "Ona rozumie jej ból i cierpienie"
Ponoć księciu niezwykle imponuje również dyskrecja teściowej.
Doria zawsze bardzo ceniła sobie prywatność. Była przy nich okazjonalnie przez ostatnie kilka tygodni. Kiedy nie było jej z nimi, nieustannie pozostawała w kontakcie telefonicznym.
Była przyjaciółka Dorii jest przekonana, że kobieta doradzała Sussexom w sprawie porzucenia dotychczasowego życia i wyprowadzki do Kanady.
Gdy Harry i Meghan ogłosili, że wycofują się ze swoich książęcych obowiązków, aby być niezależni finansowo, to od razu uderzyło w Dorię. Niezależność finansowa zawsze była dla niej bardzo ważna - twierdzi źródło Daily Mail.
Myślicie, że matka Meghan Markle jest zadowolona z tego, jak potoczyły się losy "Megxitu"?
Zobacz również: Znak towarowy Harry'ego i Meghan został OPROTESTOWANY!