Wojna podjazdowa Shakiry i Gerarda Pique trwała przez pół roku. Z początkiem stycznia piosenkarka postanowiła przejść do ataku, wystawiając przeciw byłemu partnerowi ciężkie działa. Rykoszetem oberwało się także eksteściowej Kolumbijki. Gwiazda postrzega ją teraz ponoć jako swoją nemezis, co daje jej zresztą odczuć na każdym kroku.
Po latach utrzymywania w mediach, że Shakirę i Montserrat Bernabeu łączy wielka przyjaźń, wyszła na jaw ogromna niechęć, którą kobiety od dawna miały odczuwać wobec siebie. Taki scenariusz potwierdza odszukane przez fanów w sieci nagranie, na którym to widać Bernabeu łapiącą artystkę za twarz i uciszającą ją palcem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani Shakiry ubolewają teraz, ile wokalistka musiała znosić w imię miłości, a ich gniew wymierzony jest w kierunku Montserrat. Pożywką dla hejterów rodzicielki Pique niewątpliwie stanie się pozornie niewinny filmik nagrany dla Vogue'a w 2021 roku, w którym artystka ocenia swoje stylizacje sprzed lat. Opisując jedną z nich, tę ze spotkania z francuskim Ministrem Kultury z 2011 roku, artystka opowiedziała historię dość niefortunnego uczesania, na które namówić ją miała właśnie Montserrat (według domysłów internautów - w złej wierze).
Fatalny wybór! - mówiła Shakira. To była naprawdę zła fryzura. Posłuchała rady mojej teściowej, która powiedziała mi: "Dlaczego nie obetniesz włosów? Są strasznie zniszczone", a ja na to: "Aha, ok". To był największy błąd mojego życia. Teściowo, nigdy więcej nie posłucham twojej rady.
Z doniesień hiszpańskiej prasy wynika, że matka Gerarda Pique miała kontrolować synową i co rusz dawać jej reprymendy. Według informacji magazynu Look, Montserrat Bernabeu nigdy nie była przychylnie nastawiona do Shakiry, żyjąc w przekonaniu, że gwiazda światowego formatu nie pasuje do jej rodziny. W tabloidzie wysnuto też teorię, że niechęć 60-latki miała mieć podłoże klasistowskie - matka Pique wywodzi się w końcu z jednej z "najbogatszych rodzin katalońskiej burżuazji".
Od początku postrzegała ją jako intruza - czytamy. Wszystko jej w Shakirze przeszkadzało. To że była starsza o 10 lat od jej syna, że była piosenkarką, bez względu na to, jakie odnosiła sukcesy, że nie była Katalonką, ani że nie pochodziła z rozpoznawalnej rodziny. To bardzo zamknięty krąg.
Wierzycie, że matka Pique faktycznie miała aż taką awersję do Shakiry?